Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niewielkie, ale groźne

Redakcja
(INF. WŁ.) Zadłużenie gmin, powiatów i województw może stanowić barierę w pozyskiwaniu pieniędzy z Unii Europejskiej - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Wprawdzie ogólne zadłużenie jednostek samorządu nie jest zbyt wysokie - stanowi ono zaledwie 3,3 proc. ogólnego długu publicznego - ale w ostatnich latach gminy, powiaty i województwa częściej musiały korzystać z kredytów i obligacji, by załatać niedobory w swoich budżetach.

Zadłużenie samorządów

   W ciągu 3 lat w kontrolowanych jednostkach samorządowych zadłużenie wzrosło blisko dwukrotnie, najbardziej w powiatach (11-krotnie) i województwach (7-krotnie). Najbardziej zadłużone są miasta na prawach powiatu, na które przypada blisko połowa ogólnego długu samorządów.
   Z raportu NIK wynika też, że samorządy muszą zaciągać długi, bo państwo - przekazując samorządom zadania - nie daje wystarczających funduszy na ich realizację. Wprawdzie większość jednostek biorąc kredyty tłumaczy, że finansuje z nich inwestycje, ale gdyby na wydatki bieżące (głównie na oświatę i pomoc społeczną) samorządy miały więcej pieniędzy, nie musiałaby korzystać z pożyczek na finansowanie inwestycji.
   O ile wielkość zadłużenia samorządów nie jest jeszcze zatrważająca (ogólny dług wynosi kilkanaście miliardów złotych), to jednak wiele jednostek może mieć kłopoty z kolejnymi kredytami. I to nie dlatego, że skumulowane zadłużenie zbliża się do dopuszczalnych granic, ale głównie z tego powodu, że coraz mniej pieniędzy samorządy mogą przeznaczać na spłatę rat i odsetek (bo coraz mniej mają tzw. wolnych środków). A to z kolei może być poważna przeszkoda w wykorzystaniu unijnych dotacji, do których trzeba dołożyć własne pieniądze. W raporcie NIK tego nie ma, ale ten problem dotyczy także budżetu państwa, którego zadłużenie jest wielokrotnie większe od samorządowego (tylko tegoroczny deficyt budżetu państwa wynosi blisko 40 mld zł) i z którego też trzeba będzie dołożyć do unijnych dotacji.
(GEG)
   Z raportu NIK wynika, że Małopolska jest druga wśród województw o największym zadłużeniu; na koniec pierwszego półrocza 2002 r. woj. pomorskie miało 59 mln zł długu, a Małopolska - 52,3 mln zł (na koniec 2002 r. zadłużenie Małopolski przekroczyło 70 mln zł - przyp. geg).
   Wśród kontrolowanych miast na prawach powiatu zdecydowanie prowadzi Kraków - z kwotą długu 700,7 mln zł na pierwsze półrocze 2002 r. (na koniec roku osiągnął on już ponad 843 mln zł - przyp. geg).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski