MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niezgoda wyraził zgodę na remis

Tomasz Duda
II liga. Całkowicie odmieniony Can-Pack Okocimski na inaugurację sezonu zremisował z Wisłą Puławy. W ekipie ,,Piwoszy'' zadebiutowało 9 zawodników.

Wisła Puławy0
Okocimski Brzesko0

Wisła: Leszczyński - EdwardsI, Pielach, Jędrzejczyk, BarańskiI - Lisiecki, Wiącek, Machalski (83 Filipow), Sedlewski, Niezgoda (74 Martuś) - Nowak.
Okocimski: Kozioł - JacekI, Ryś, Garzeł, Ślęczka - Tokarz, Lewiński, Wojcieszyński (56 Głuszko), PyciakI (79 Bryła) - DziadzioI, Abubakar (46 Białkowski).
Sędziował: Daniel Kruczyński (Żywiec). Widzów: 700.

Po raz kolejny w Brzesku przed sezonem doszło do rewolucji kadrowej. Nowy szkoleniowiec Okocimskiego Dariusz Siekliński był ciekaw, jak w Puławach zaprezentują się jego podopieczni. Przyznawał, że cieszyłby się z każdej zdobyczy punktowej.

Problemy kadrowe, o których ostatnio wspominał Siekliński, nie okazały się jednak poważne. Certyfikat Jurija Głuszki dotarł na czas i Ukrainiec mógł zadebiutować w brzeskiej drużynie. Klub zdążył także potwierdzić do gry Saniego Abubakara - i on spotkanie rozpoczął od pierwszej minuty. W "18" meczowej zabrakło jedynie kontuzjowanego Michała Gui oraz najnowszego nabytku - Daniela Duszyka z rezerw Cracovii.

"Piwosze" od samego początku starali się narzucić Wiśle swój styl gry, ale niewiele z tego wynikało. W 19 min prosty błąd defensywy Wisły mógł wykorzystać Wojciech Dziadzio, jednak jego strzał zza pola karnego został zablokowany. W 32 min goście z Brzeska mogli objąć prowadzenie, lecz czujny między słupkami był Michał Leszczyński.

Kilka sekund później w ogromnym zamieszaniu podbramkowym o centymetry pomylił się jeden z defensorów Okocimskiego. Tuż przed przerwą minimalnie nad poprzeczką główkował Jarosław Niezgoda.

W 53 min gospodarze powinni byli objąć prowadzenie, lecz w sytuacji sam na sam Niezgoda uderzył prosto w Aleksandra Kozioła. Napastnik Wisły był bardzo aktywny, ale nieskuteczny. W 65 min z pięciu metrów nie trafił do celu! "Piwosze" starali się stworzyć zagrożenie po uderzeniach z dystansu, jednak z nimi pewnie radził sobie golkiper gospodarzy.

W końcówce bohaterem Okocimskiego mógł zostać Kamil Białkowski. Były zawodnik Hutnika Nowa Huta i Polonii Bytom w dogodnej sytuacji trafił tylko w słupek i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski