NIK kontroluje szpital w Prokocimiu

Oddział został uroczyście oddany do użytku 26 stycznia, a jego generalny remont kosztował blisko 13 mln zł. Jest jednym z najnowocześniejszych w kraju.

Tymczasem kontrolerzy NIK przez ostatnie dwa tygodnie sprawdzali znajdujące się w CMUJ dokumenty, dotyczące zarówno tego remontu jak też innych inwestycji, dokonywanych w ramach tzw. wielkiej przebudowy USD. Od dwóch dni inspektorzy znajdują się na terenie szpitala.

– Takie kontrole przeprowadzamy w placówkach, wykonujących olbrzymie inwestycje za publiczne pieniądze. Sprawdzany jest sposób wydatkowania funduszy, terminowość, nadzór itp. Na razie naszym jedynym zastrzeżeniem, dotyczącym oddziału chirurgii jest opóźnienie w zakończeniu prac. Niewykluczone, że było ono rezultatem innych, dokonywanych tam remontów – mówi Dariusz Nowak.

Dr Maciej Kowalczyk, dyrektor placówki jest spokojny o wyniki kontroli. – To nieprawda, że oddział oddaliśmy za późno. Wręcz przeciwnie, prace ukończyliśmy przed terminem, ustalonym na czerwiec tego roku – podkreśla. Dodaje, że inwestycje były stale nadzorowane przez resort zdrowia i inne instancje kontrolne.