Z zaproszenia skorzystało ponad 230 osób, które do ostatnich chwil, czyli do godziny 0.30 przychodziły oglądać muzealne ekspozycje.
Najnowsza wśród nich to wystawa malarstwa Jerzego Dudy-Gracza. Nie tylko jednak jego twórczość przyciągała gości.
- Chcieliśmy zobaczyć wystawę Stanisława Bergela - mówiła pani Beata, która przyszła tu z rodziną.
- Fajnie, że można o tej porze zwiedzać muzeum, bo w ciągu dnia zwykle brakuje czasu. Z powodu złej pogody nie odbył się zaplanowany koncert w ogrodzie, ale zastąpiono go muzyczną niespodzianką - recitalem Wiktorii Bisztygi (sopran) i Małgorzaty Skopek (pianino).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?