Bruno Żołądzia czeka trudny test w sobotnim meczu z Kolejarzem FOT. ANDRZEJ WISNIEWSKI
CRACOVIA. Kłopoty "Pasów" przed meczem z Kolejarzem
A konkretniej, formacji defensywnej, bowiem z powodu żółtych kartek pauzować będą Damian Dąbrowski i Milos Kosanović. O ile tego pierwszego w roli defensywnego pomocnika zastąpi kapitan "Pasów" Sławomir Szeliga, to do zajęcia miejsca na środku obok Mateusza Żytki kandydatów jest trzech, a najbliżej gry jest Bruno Żołądź.
Trener Stawowy na razie nie chce jeszcze odkrywać kart.
- Przede wszystkim szkoda, że nie mogą zagrać Milos i Damian, ale mamy innych zawodników, mamy wyrównaną kadrę. Jeszcze nie zdecydowałem o tym, na kogo postawię - mówi szkoleniowiec.
Wybór ma między przekwalifikowanym zimą na stopera 22-letnim Żołądziem, a 33-letnim Mate Laciciem. Za Żołądziem przemawia lepsze wprowadzenie piłki do drugiej linii, co przy stylu gry Cracovii jest ważne. Po stronie Lacicia jest doświadczenie. Z drugiej strony Żołądź jest głodny gry, a Lacić po odejściu z GKS-u Bełchatów był już "po drugiej stronie rzeki", a myśl o zakończeniu kariery porzucił dopiero, gdy zgłosiła się Cracovia. Ewentualny sobotni występ Chorwata stoi jednak pod znakiem zapytania, bowiem narzeka on na stan przeciąże-niowy stawu skokowego i wczoraj nie trenował.
Na środku obrony mógłby zagrać też Krzysztof Nykiel, ale on dobrze spisuje się na prawej flance, a mogący go tam zastąpić Andraż Struna jest kompletnie bez formy. W grę wchodzi też wariant z Nykielem w środku, Adamem Marciniakiem na prawej stronie i Bojanem Puzigacą na lewej. To wyjście wydawało się być najbliższe realizacji, ale problem w tym, że na wczorajszym treningu Nykielowi odnowiła się kontuzja kolana, której doznał w meczu z GKS-em Katowice. W związku z tym najbliżej gry jest Żołądź, dla którego występ na stoperze przeciwko Kolejarzowi byłby chrztem bojowym na nowej pozycji.
Przed następującymi po meczu z Kolejarzem ważnymi spotkaniami z Zawiszą Bydgoszcz, Termaliką Bruk-Bet Nieciecza i Flotą Świnoujście uważać muszą Krzysztof Danielewicz, Adam Marciniak i Mateusz Żytko, którzy w tej chwili są o jedno "żółtko" od pauzy.
Oprócz wykartkowanych Dąbrowskiego i Kosanovicia (przerwa mu się przyda, ponieważ od kilkunastu dni narzeka na ból ścięgna Achillesa) w sobotnim meczu zabraknie na pewno Bartłomieja Dudzica, który dopiero wraca do formy po urazie kolana.
Z "Pasami" nadal trenuje 20-letni Przemysław Kita i ma podpisać z klubem roczną umowę. Drugi z testowanych ostatnio byłych graczy ŁKS-u - Konrad Kaczmarek nie dostanie angażu w Cracovii.
Maciej Kmita
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?