Nowe Brzesko. Postrzelali z Anglikami, mają nowe karabinki

- Jesteśmy mile zaskoczeni serdeczną atmosferą, jaka panuje na strzelnicy. Dziękujemy instruktorom za pomoc i cenne wskazówki w czasie zajęć. Życzymy powodzenia i rozwijania działalności – mówili goście z Wielkiej Brytanii, którzy od kilku dni przebywają u znajomych w powiecie proszowickim i gościnie pojawili się na obiekcie.

Po treningu wszyscy zostali poczęstowani pysznymi muffinami w barwach polsko-brytyjskich, które przekazała Sylwia Kulińska z Nowego Brzeska, a widok szybko znikających słodkich bułeczek „Grześków” przekazanych przez Wojciecha Kopacza z nowobrzeskiej piekarni wyraźnie wskazywał, że wyroby z tej piekarni smakują wybornie. Nie zabrakło też słodyczy przekazanych przez Delikatesy PALEO.

Na zakończenie wiceburmistrz Nowego Brzeska Wojciech Adamczyk przekazał dla LOK Nowe Brzesko trzy nowe karabinki pneumatyczne. Są lżejsze od posiadanych do tej pory i zostaną przeznaczone do szkolenia młodzieży. Zostały zakupione ze środków funduszu antyalkoholowego, a pojawiły się na strzelnicy dzięki staraniom instruktora, a zarazem radnego miejskiego Witolda Kozerskiego.

Przypomnijmy, że LOK Nowe Brzesko od ponad 30 lat prowadzi społecznie zajęcia strzeleckie, a strzelnica w Nowym Brzesku działa od 25 lat. Niedawno Michał Lewandowski z Nowego Brzeska ufundował i zamontował monitoring na strzelnicy, a niebawem zamontuje systemy alarmowe.

Trening prowadzili instruktorzy Stanisław Grzyb, Witold Kozerski, Janusz Grzyb i Dariusz Gołąb. Najbliższy otwarty trening zaplanowano na sobotę (25 marca) od godz. 12.

Jak pracuje się kobietom w Polsce? Zobacz ranking