Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowosądecki szpital doczeka się radioterapii. Sprzęt jest już kompletny

Redakcja
NOWY SĄCZ. Drugi akcelerator potrzebny do uruchomienia radioterapii dotarł do szpitala w Nowym Sączu. Pacjenci z nowotworami nie będą już musieli jeździć na naświetlanie do Krakowa czy Tarnowa.

Centrum Onkologii w Nowym Sączu działa od lutego ubiegłego roku, jednak do tej pory pacjenci wymagający naświetlania musieli jeździć do Tarnowa lub Krakowa. Akcelerator, czyli urządzenie służące do naświetlania, szpital kupił już na początku 2013 r., lecz warty ok. 8 mln zł sprzęt stał bezczynnie.

Według przepisów, aby uruchomić oddział radioterapii, placówka musi posiadać dwa akceleratory, aby w razie awarii jednego uniknąć przerwania terapii. Na drugą maszynę przez prawie rok nie znalazły się pieniądze. - Na szczęście mamy już sprzęt w komplecie - cieszy się Artur Puszko, dyrektor szpitala.

Urządzenie kosztowało 7 mln zł. Z Ministerstwa Zdrowia pochodziło 5 mln zł, a 2 miliony dopłacił Urząd Marszałkowski. Akcelerator przyjechał do szpitala, ale minie jeszcze kilka miesięcy, zanim zacznie działać. - Teraz czeka nas długa instalacja tego urządzenia, a później zbieranie koniecznych zezwoleń i opinii - wyjaśnia dyr. Puszko.

Jak informuje Jolanta Pulchna, rzecznik małopolskiego NFZ, aby uruchomić radioterapię, konieczne jest przedstawienie funduszowi kompletnej dokumentacji oraz umów o zatrudnieniu radioterapeutów, fizyków i techników. Według dyrektora Puszki formalności potrwają kilka miesięcy, a pierwszy pacjent będzie mógł skorzystać z maszyny w kwietniu.

- Zrobię jednak wszystko, co w mojej mocy, by przyspieszyć otwarcie radioterapii o miesiąc - zapewnia Puszko.

Pani Agnieszka Rechter, pacjentka onkologii, cieszy się, że szpital poszerzy swoją ofertę. - Do tej pory na naświetlanie trzeba było jeździć do Krakowa. To spory problem, przez to cała terapia się przedłużała - mówi pacjentka. - Największym plusem radioterapii w Sączu będzie komfort psychiczny pacjentów. Nie będziemy musieli rozstawać się ze swoimi rodzinami, a wsparcie bliskich osób jest dla chorych bardzo ważne - dodaje.

Doktor Wojciech Milanow-ski, chirurg onkolog, wyjaśnia, że w przypadkach nowotworów tkanek miękkich stosuje się leczenie skojarzone, czyli łączy chirurgię, chemioterapię i naświetlanie. Do tej pory w sądeckim szpitalu kompleksowe leczenie raka nie było możliwe.

- Przed i po operacji pacjent wymaga napromieniowania. Gdy musieliśmy wysyłać chorych do Krakowa, trudno było zgrać terminy - mówi doktor Milanowski.

Wicemarszałek Wojciech Kozak zapowiada, że sądecki szpital otrzyma na funkcjonowanie radioterapii około 15 mln zł. Z leczenia skorzysta od 1000 do 1200 pacjentów.

Uzupełnienie centrum onkologii o radioterapię sprawi, że region nareszcie doczeka się pełnej oferty onkologicznej. W najbliższej okolicy żaden szpital nie posiada akceleratorów.

Anna Oskierko

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski