MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej szykuje maturalną rewolucję

Redakcja
EDUKACJA. Jak udało nam się dowiedzieć, Krzysztof Konarzewski, który od 1 lutego pełni funkcję dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, ma zastrzeżenia zwłaszcza do formy matury ustnej z języka polskiego.

Teraz polega ona na wygłoszeniu przed dwuosobową komisją egzaminacyjną tzw. prezentacji maturalnej. Teoretycznie nad jej przygotowaniem uczeń powinien pracować przez cały rok pod okiem polonisty. W praktyce jednak jest tak, że nauczyciel, który ma pod opieką zwykle ok. 40 uczniów, nie jest w stanie stwierdzić, czy każdy z nich pracuje samodzielnie. W efekcie w internecie kwitnie handel prezentacjami, które maturzyści mogą kupić już za 20 zł. O tym problemie pisaliśmy wielokrotnie. Poloniści od lat domagają się zmian.
Nowy dyrektor CKE chce do nich przekonać Ministerstwo Edukacji. - Moim zdaniem ustna matura powinna być przede wszystkim egzaminem wewnątrzszkolnym. Uczeń musiałby do niej przystąpić, ale ocena nie wpływałaby na zaliczenie matury, a byłaby jedynie jedną z ocen wpisywanych do dziennika - mówi Krzysztof Konarzewski. Zgodnie z jego planami uczeń mógłby zdawać ustny egzamin z dowolnego przedmiotu, nie tylko z języka polskiego. - Jeśli ktoś jest zainteresowany geografią, historią czy matematyką mógłby przygotowywać prezentację na wybrany temat z tej dziedziny - mówi Krzysztof Konarzewski.
Dzięki temu, jak zauważa dyrektor CKE, zmniejszyłaby się liczba uczniów, których ma pod opieką jeden nauczyciel. Prace z historii powstawałyby pod nadzorem historyka, a te z matematyki nadzorowałby matematyk. - Wówczas nauczyciele mieliby większą kontrolę nad tym, czy jego uczniowie pracują samodzielnie. Zniknąłby problem handlu prezentacjami - podkreśla Krzysztof Konarzewski.
Nauczycielom pomysł się podoba. - To fantastyczna idea. Ja się pod tym podpisuję - mówi Anna Matuszek, polonistka z krakowskiego VIII LO, jedna z założycielek Stowarzyszenia Innowatorów Edukacyjnych, które walczy o zmiany w ustnej maturze. - Myślę, że taki egzamin ma sens. Uczniowie pisaliby prezentację na temat, który ich rzeczywiście interesuje, a wygłaszając ją ćwiczyliby przydatne w życiu umiejętności retoryczne.
Jeśli dyrektorowi CKE uda się przekonać do zmian Ministerstwo Edukacji, nowa matura ustna zacznie obowiązywać nie wcześniej niż za trzy lata.
Anna Kolet-Iciek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski