Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy komendant szykuje cichą rewolucję

MARCIN WARSZAWSKI
Adam Młot od wczoraj jest nowym komendantem straży miejskiej Fot. Anna Kaczmarz
Adam Młot od wczoraj jest nowym komendantem straży miejskiej Fot. Anna Kaczmarz
Decyzja Jacka Majchrowskiego niewielu zaskoczyła. Bez rozpisywania konkursu, drogą awansu zawodowego prezydent powołał wczoraj Adama Młota, dotychczasowego dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, na stanowisko nowego komendanta krakowskiej straży miejskiej.

Adam Młot od wczoraj jest nowym komendantem straży miejskiej Fot. Anna Kaczmarz

BEZPIECZEŃSTWO. Adam Młot, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, został nowym szefem krakowskiej straży miejskiej

O takim scenariuszu wydarzeń mówiło się w Krakowie niemal od momentu, gdy poprzedni komendant Janusz Wiaterek złożył rezygnację (po ujawnieniu przez dziennikarzy "Dziennika Polskiego" i "Gazety Krakowskiej" przypadków pobić i brania łapówek, jakich dopuścili się krakowscy strażnicy).

- Mam nadzieję, że zmiana na stanowisku komendanta straży miejskiej będzie wiązać się ze zmianą oblicza tej jednostki. Nie powinna to być straż represyjna, ale taka, która czuwa nad porządkiem dla dobra mieszkańców i pomaga ludziom - tłumaczył wczoraj prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Adam Młot był faworytem w wyścigu o fotel komendanta z wielu powodów. Na jego korzyść przemawiało m.in. to, że przewodził on już raz krakowskim strażnikom miejskim w 2001 roku. Wówczas także zastąpił odchodzącego w niesławie komendanta Witolda Krupiarza.

- Jedenaście lat temu zostałem powołany na pół roku jako pełniący obowiązki komendanta. Wówczas krakowska straż miejska potrzebowała ożywienia, teraz raczej uspokojenia i uporządkowania - powiedział Adam Młot.

Nowo powołany komendant straży zapowiedział, że daje sobie trzy miesiące na przeanalizowanie sytuacji w jednostce. Dopiero po tym czasie mają zapaść ewentualne decyzje kadrowe.

Adam Młot nie chciał się wczoraj wypowiadać na temat swojego poprzednika i doniesień o rzekomym podziale w komendzie na zwolenników i przeciwników byłego komendanta. Mimo to skrytykował forsowany od wielu miesięcy projekt uchwały o policji municypalnej, której współautorem był właśnie Janusz Wiaterek.

- Jestem przeciwnikiem działań fasadowych. Przemianowanie straży miejskiej w policję municypalną niczego nie zmieni. Wykorzystajmy dobrze te kompetencje, które mamy. Można wróblowi zwiększyć pazury, ale i tak dalej będzie wróblem, a nie orłem - twierdził Adam Młot.

Wczorajsza nominacja to wyraźny sygnał zmian, które szykują się w krakowskiej komendzie oraz tego, że jej nowy szef ma wyraźne poparcie prezydenta Majchrowskiego. - Włączenie straży miejskiej do policji jest bezsensowne - powiedział Jacek Majchrowski.

Nowy szef jednostki deklaruje natomiast chęć wzmocnienia roli strażnika rejonowego m.in. poprzez zwiększenie liczby tych funkcjonariuszy oraz bardziej ścisłą współpracę z policjantami dzielnicowymi. Strażnicy mają także bardziej pomagać mieszkańcom. - Wymaganie nadmiernej represyjności sprawia, że strażnicy szukają możliwości nałożenia mandatów tam, gdzie je łatwo znaleźć, a nie tam, gdzie trzeba je nałożyć. Zmiany w komendzie wydają się nieuniknione - zapowiedział Młot.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski