Z nietypową interwencją przyszło się zmierzyć sądeckim strażakom w niedzielę (23 września) wieczorem. Do komendy przy ul. Witosa zgłosił się mężczyzna, którego ukąsił owad w palec u prawej dłoni. Pech chciał, że właśnie na nim znajdowała się ślubna obrączka, która uniemożliwiała przepływ krwi. Strażacy najpierw próbowali usunąć złoty krążek za pomocą nitki oraz płynu do naczyń, ale bezskutecznie. Musieli ją przeciąć obcinaczkami, po czym na krwawiący palec założyli opatrunek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!