Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz w rękach młodych architektów

Alicja Fałek
Ryszard Nowak (pierwszy z prawej) chce wykorzystać doświadczenie specjalistów z politechniki
Ryszard Nowak (pierwszy z prawej) chce wykorzystać doświadczenie specjalistów z politechniki UM Nowego Sącza
Nowy Sącz. To ma być koniec niekontrolowanych eksperymentów z upiększaniem miasta. Jego projektowaniem zajmą się teraz studenci architektury. Ma być bardziej profesjonalnie

Jest nadzieja na to, że w mieście przestaną pojawiać się kwiatowe zegary i bramy donikąd. Po raz pierwszy młodzi ludzie będą mogli mieć wpływ na wygląd Nowego Sącza.

Prezydent Ryszard Nowak i prof. dr hab. arch. Jacek Gyurkovich, dziekan Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej, podjęli się współpracy w przygotowaniu koncepcji i projektów zagospodarowania przestrzeni miejskich Sącza.

- To z jednej strony może otworzyć zupełnie nowe możliwości w projektowaniu przestrzeni publicznej naszego miasta, a z drugiej pozwoli wykorzystać ogromne doświadczenie specjalistów Politechniki Krakowskiej - podkreśla Ryszard Nowak. - Znaczące będzie także świeże spojrzenie studentów uczelni na koncepcję zagospodarowania ważnych dla miasta obszarów.

Magisterka z Sącza
Projekty studentów będą jednocześnie ich pracami dyplomowymi.

- Pod koniec maja poznamy obszary miasta, które będą podlegać projektowaniu - zapowiada Mirosław Trzupek, dyrektor Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta Nowego Sącza. - Prace studentów politechniki będą mogły zostać przez nas wykorzystane, bo opierać się będą na planie zagospodarowania miasta i konkretnych uwarunkowaniach dla danej przestrzeni, w tym zaleceniach konserwatora zabytków - dodaje.

W październiku studenci przyjadą do Nowego Sącza, żeby poznać miasto, które będą projektować. Spotkają się m.in. z przedstawicielami jednostek pomocniczych miasta i lokalnymi projektantami.

- Studenci, zanim przystąpią do pracy, muszą zobaczyć miasto. Poznać jego problemy ekonomiczne i społeczne - podkreśla dr hab. inż. arch. Krystyna Paprzyca, pełnomocnik dziekana Wydziału Architektury PK ds. współpracy z władzami samorządowymi i otoczeniem gospodarczym. - Spotkania w Nowym Sączu będą też okazją do wymiany poglądów i prezentacji nowych kierunków w architekturze i urbanistyce.

Dr Paprzyca dodaje, że Nowy Sącz będzie trzecim miastem, z którym uczelnia będzie współpracować. Studenci przygotowywali już projekty dla Oświęcimia i Krakowa. Współtworzyli m.in. projekt Parku Kulturowego Stare Miasto.

Otwarte głowy
Zdaniem Józefa Stanisława Steca, nowosądeckiego konserwatora zabytków, współpraca z Politechniką Krakowską może być korzystna dla miasta.

- Takie projekty realizowane są na całym świecie. Dobrze, że władze miasta otwierają się na różne formy wymiany poglądów dotyczących wizerunku Sącza - mówi Józef Stec. - Studenci mają otwarte głowy, pełne nowatorskich pomysłów, które warto realizować.

Wśród miejsc, które zdaniem Steca powinny zostać objęte projektowaniem, na pierwszym miejscu znajdują się ruiny zamku. - To brama wjazdowa do naszego miasta. Nie może tam wiecznie straszyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski