Nowy wójt skrytykował poprzednika

- Serdecznie gratuluję i życzę powodzenia - tymi słowami Stanisław Pachowicz przywitał na sesji swojego następcę. Po chwili odbyło się ślubowanie.

Kolejnym punktem było wystąpienie nowego wójta. - Nasz wynik zszokował społeczność gminną jak i obserwatorów z zewnątrz - powiedział w swoim wystąpieniu Lech Nowak. - Skończyła się era władzy dyktatorskiej. Mieszkańcy byli już zmęczeni niezdrową sytuacją w gminie. Wbrew zapowiedzi ustępującego wójta, nie zostawia on gminy kwitnącej i bogatej. Poważnym problemem jest zadłużenie, które wynosi siedem milionów złotych. Projekt budżetu na 2011 rok wygląda jeszcze gorzej. Wkrótce przedstawię szczegółowy bilans otwarcia - mówił nowy wójt.

Zapowiedział również dokładną analizę zatrudnienia w Urzędzie Gminy. Stwierdził, że nie wyklucza zwolnień. - W Urzędzie obowiązywać będą nowe standardy. Oczekuję, że urzędnicy będą życzliwi dla mieszkańców i gotowi do rozwiązywania ich problemów. Nasze działania będą jawne. Znakomity wynik w wyborach zobowiązuje - zakończył Lech Nowak.

To przemówienie wywołało zdenerwowanie Stanisława Pachowicza. - Nie powinniśmy zaczynać od totalnej krytyki- W ogóle się pan nie zna na pracy samorządowej. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Zobaczymy jak teraz poradzi pan sobie w roli wójta. Gdybym wiedział, że znowu planujecie lincz na mnie to bym nie przyszedł - powiedział Stanisław Pachowicz.

Sytuację starał się łagpodzić Marian Zimirski, przewodniczący Rady Gminy Tymbark. - Chcemy kulturalnie dyskutować - powiedział. - Nikt nie neguje całej polityki Stanisława Pachowicza. Dostrzegamy te przedsięwzięcia, które służą mieszkańcom. Jednak trudno oczekiwać, że Lech Nowak nie będzie mówił o sytuacji w gminie jaką przejmuje. Jego wypowiedź oparta byłą na faktach i liczbach - skwitował.

Podczas sesji ustalono wynagrodzenie dla wójta na kwotę 4 950 zł brutto (prawo zezwala maksymalnie na 5,9 tys. zł). Dodatek specjalny ustalono na najniższym z możliwych poziomie, który wynosi 20 procent pensji zasadniczej. - Na razie pensję proponujemy na takim poziomie - powiedział Marian Zimirski. -Kiedy praca wójta będzie przynosić efekty, możemy zawsze zastanowić się na zwiększeniem płacy. Lech Nowak otrzyma jeszcze 20 procent dodatek za wysługę lat.

Na szczerą wypowiedź dotyczącą kandydatów na urząd wójta czy burmistrza zdecydował się natomiast starosta limanowski Jan Puchała. - Moim kandydatem na wójta Tymbarku był Dariusz Socha, Dyrektor limanowskiego szpitala - powiedział starosta. - Zdecydował się jednak kandydować do Rady Gminy (z powodzeniem - przyp. red.). W tej sytuacji poparłem Lecha Nowaka. Jego kontrkandydaci, Marek Sawicki i Janusz Kałużny muszą mi wybaczyć, ale ja nigdy nie zagłosuję na nauczycieli. Z doświadczenia wiem, że nauczyciele w zdecydowanej większości nie sprawdzają się w zarządzaniu samorządami - stwierdził Puchała. Nowemu wójtowi Tymbarku życzył owocnej pracy. Dodał, że jako mieszkańcowi gminy zależy mu na jej rozwoju. Wyraził nadzieję na wzorcową współpracę z nowym wójtem i podziękował również ustępującemu wójtowi.

JACEK BUGAJSKI