NSA: Zbigniew Szczerba pozostaje w radzie

NSA uchylił uchwałę, która odbierała mandat Zbigniewowi Szczerbie FOT. ŁUKASZ BOBEK

- Wygrałem - tak zakopiański radny miejski Zbigniew Szczerba skwitował orzeczenie NSA, który unieważnił uchwałę rady miasta Zakopane, która odbierała mu mandat radnego. Przed rokiem większość radnych uznała, że Szczerba złamał zapisy ustawy o samorządzie. Chodzi o sklep ze sprzętem rtv/agd przy ul. Stolarczyka, którego współwłaścicielem jest Szczerba. Sklep działa w lokalu dzierżawionym od gminy. Sam radny nigdy tego nie ukrywał i uznał, że nie powinno to kolidować z pełnieniem przez niego mandatu, bo radnym został w 2010 r., a sklep działa w tym miejscu od wielu lat.

Rada przegłosowała uchwałę o wygaśnięciu mandatu radnego, którą zaakceptowały służby wojewody. Sam Szczerba jednak nie odpuszczał i zaskarżył ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. - WSA podtrzymał uchwałę, uznając moją skargę za bezzasadną. Pozostał mi wtedy jedynie NSA i tam się zwróciłem - mówi Szczerba.

Teraz NSA wydał orzeczenie, które diametralnie zmieniło sytuację radnego. Jest to decyzja ostateczna. Zadowolony z takiego obrotu sprawy jest Janusz Majcher, bo Szczerba często staje w obronie burmistrza, gdy ten jest atakowany przez opozycję. - Cieszę się, że Zbyszek zostanie w radzie, bo to pracowity radny. Nie wiem, czy wyrok NSA to porażka opozycji, która chciała się go pozbyć. Nie znam uzasadnienia wyroku - dodaje Majcher.

To samo mówi Jan Gąsienica Walczak, opozycyjny radny, który przed rokiem na jednej z sesji rady miasta rzucił pytanie, czy Szczerba może być radnym, skoro prowadzi biznes na majątku gminnym. - Zaczekajmy na uzasadnienie wyroku. Bo chyba NSA nie zakwestionowało ustawy o samorządzie, która obowiązuje u nas od lat. Wydaje mi się, że nasza uchwała mogła zostać unieważniona z innych względów - mówi Gąsienica Walczak.

(ŁB)