Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O wyjazd na igrzyska trzeba ostro powalczyć

Artur Bogacki
Katarzyna Wełna ma w dorobku brązowy medal mistrzostw Europy
Katarzyna Wełna ma w dorobku brązowy medal mistrzostw Europy fot. Artur Bogacki
Wioślarstwo. Katarzyna Wełna ze Stanisławic (powiat bocheński) przygotowuje się do walki o miejsce w kadrze olimpijskiej.

Sezon 2015 jest bardzo ważny – podczas wrześniowych MŚ we Francji będzie można uzyskać kwalifikację na igrzyska w Rio de Janeiro. W wadze lekkiej w tej walce zamierza liczyć się zawodniczka AZS AWF Kraków, która pretenduje do miejsca w dwójce podwójnej.

Sezon 2013 miała znakomity. 19-letnia wówczas wioślarka w duecie z Weroniką Deresz wywalczyły w mistrzostwach Europy brązowy medal. Rozwój kariery został jednak przyhamowany w minionym roku. Wiosną Wełna miała kłopoty zdrowotne, przez które nie mogła się należycie przygotować i straciła miejsce w kadrze.

O tym, że o jego odzyskanie nie będzie łatwo, przekonuje się już teraz. Choć wygrała jesienne kwalifikacje do „lekkiej” kadry (liczyła się suma czasów z trzech biegów podczas regat kontrolnych), to obecnie musi się przygotowywać indywidualnie. Trener reprezentacji Przemysław Abrahamczyk po pierwszej fazie zimowych konsultacji (m.in. zgrupowanie w Zakopanem) zdecydował, że Wełna przez najbliższe tygodnie nie będzie objęta centralnym szkoleniem. Na obóz wysokogórski do Sierra Nevada udały się: Deresz, Joanna Dorociak (w minionym sezonie tworzyły reprezentacyjną dwójkę podwójną) i Martyna Mikołajczak.

Trener powiedział mi, żebym nie czuła się odsunięta na drugi plan, ale jak mogę odbierać to inaczej, skoro pozostałe zawodniczki objęte są szkoleniem centralnym, a ja nie. Zwłaszcza że byłam zdecydowanie najlepsza w kwalifikacjach na wodzie, potwierdziłam dobrą dyspozycję, wygrałam łącznie o 15 sekund, choć tak naprawdę przygotowywałam się do tych regat sama _– mówi Wełna. – _Dla trenera moja forma nie miała jednak znaczenia. Od strony fizycznej jestem słabsza od koleżanek, nie „przerzucę” na siłowni tyle co one. To zdecydowało, że do Hiszpanii nie pojadę, bo są tylko trzy miejsca.

Wioślarka nie rezygnuje z walki o kadrę. Podkreśla, że znalazła odpowiednie wsparcie w klubie i jest w stanie solidnie przygotować się do wiosennego ścigania się na wodzie.

W marcu kadra będzie mieć zgrupowanie na wodzie w Portugalii i mam się tam z nią udać. Do tego czasu będę trenować sama _– mówi Wełna. – _Ta cała sytuacja daje mi dodatkową motywację. Zupełnie inaczej mi się trenuje, nie czuję presji, że muszę za wszelką cenę mieć wynik. Ze swojej formy jestem zadowolona. Porównując wyniki osiągane na ergometrze na 2 km rok i dwa lata temu o tej porze, postęp jest widoczny, mam czasy lepsze o 8 sekund.

Wiosną rozegra się walka o miejsce w dwójce podwójnej. Dwie najlepsze zawodniczki niekoniecznie stworzą dobrą parę, a oczywiste jest, że trener będzie chciał wybrać jak najlepszą osadę. Statystyka przemawia za Wełną. Wraz z Deresz w 2013 roku zdobyły brąz ME, na MŚ były 10. W kolei w minionym sezonie Deresz i Dorociak były odpowiednio 6. i 8.

– _Na razie trzeba wywalczyć kwalifikację na igrzyska. Gdyby w tym sezonie nie udało mi się znaleźć w tej osadzie, to jeszcze nie wszystko stracone. Kwalifikacja jest dla kraju, a nie imienna, będę mogła jeszcze powalczyć w przyszłym sezonie _– dodaje nasza wioślarka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski