Oceniamy transfery 2017 roku – szczęśliwa siódemka Wisły Kraków [GALERIA]

5. Vullnet Basha – do składu wskoczył z marszu, miał jesienią trochę problemów zdrowotnych, ale gdy grał, udowadniał, że warto było go sprowadzić. Wszechstronny piłkarz, który nie tylko potrafi przeciąć akcję rywali, ale również celnym, dobrym podaniem rozpocząć atak swojego zespołu. Mamy wrażenie, że Albańczyk jeszcze nie zaprezentował wszystkich swoich atutów. Gdy solidnie przepracuje zimę, powinien to uczynić wiosną.