Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oczarowany wyścigami

Artur Gac
Jerzy Dudek zaliczył 60 występów w reprezentacji Polski, grał m.in. w Liverpoolu i Realu
Jerzy Dudek zaliczył 60 występów w reprezentacji Polski, grał m.in. w Liverpoolu i Realu FOT. VOLKSWAGEN CASTROL CUP
Sporty samochodowe. Jerzy Dudek zasiądzie za kierownicą superszybkiego golfa GTI.

Były bramkarz na węgierskim torze Hungaroring zainauguruje pełny sezon startów w serii wyścigowej Volkswagen Castrol Cup.

Wystarczyły trzy gościnne starty w ubiegłym roku i adrenalina, jaką wyzwala prowadzenie 260-konnego „potwora” (dodatkowo przycisk push-to-pass pozwala aż 19 razy zwiększyć moc o 50KM), aby Dudek na dobre połknął wyścigowego bakcyla.

Z kierowcy mającego status VIP, były bramkarz Liverpoolu, Realu Madryt i reprezentacji Polski stał się pełnoprawnym uczestnikiem składającego się z siedmiu rund pucharu, w stawce 22 kierowców z ośmiu krajów. – Przed startem na torze Hungaroring jestem podekscytowany jak przed debiutem w Liverpoolu czy Realu Madryt. Przeciążenia, jakie czuje się w golfie przy 180 km/h podnoszą emocje. Niewątpliwie motorsport stał się moją nową pasją, którą zamierzam rozwijać – mówi Jerzy Dudek, który pełni także obowiązki ambasadora marki Castrol.

Były golkiper raczej nie włączy się do walki o czołowe lokaty, ale 13. miejsce w jednej z zeszłorocznych rund pokazuje, że zamieszkały w Krakowie Dudek ma smykałkę do prowadzenia samochodu z dużą prędkością. – Golf bardzo dobrze trzyma się drogi. Jadąc na szybkim łuku czujesz, jak w twoim ciele wszystko przemieszcza się w różne strony. To uczucie dodaje adrenaliny i strasznie mnie kręci. Liczy się refleks, ale i opanowanie, które szybko może przesądzić o pozycji startowej – podkreśla Dudek.

O przygodzie nie ma mowy w przypadku udziału w cyklu rodowitego krakowianina Macieja Steinhofa, który rok temu zajął 5. miejsce w klasyfikacji generalnej. Teraz 28-latek zapowiada bój o zwycięstwo w cyklu. – Chcemy walczyć o podium, a marzeniem jest wygranie całego pucharu. Jednak zdaję sobie sprawę, że większość rywali ma podobne nastawienie, ale nadzieję czerpię z zeszłego roku, gdy stawałem na podium i wygrywałem poszczególne wyścigi. Chcę wykorzystać doświadczenie i jeśli popełnię najmniej błędów z całej stawki, wynik będzie zadowalający – ocenia kierowca Atlas Racing Team.

Dzisiaj rano odbędzie się półgodzinna sesja kwalifikacyjna, która ustali kolejność na starcie do pierwszego popołudniowego wyścigu. Z kolei drugi najlepszy czas z kwalifikacji wyznaczy miejsca startowe do niedzielnego finału. Zawodnicy będą mieli do pokonania dwanaście okrążeń węgierskiego toru wyścigowego, na którym odbywa się Grand Prix Węgier Formuły 1.

VW Castrol Cup jest jedną z najbardziej konkurencyjnych serii wyścigowych, bowiem zawodnicy mają do dyspozycji identycznie zbudowany samochód. Ingerować mogą jedynie w regulację ciśnienia w oponach oraz ustawienie przedniego stabilizatora. Na zwycięzcę cyklu czeka tytuł mistrza Polski, nowy volkswagen golf i 30 tys. euro z przeznaczeniem na dalszy rozwój kariery. Finałowa runda odbędzie się w dniach 26–28 września na torze Poznań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski