MAREK MAJEWSKI
Uff! Udało się jakoś przetrwać ciężki czas,
te święta, te sylwestry, wizytacje "mamy".
Jak dobrze, że to wszystko za sobą już mamy.
A te dzikie tabuny mikołajów świętych,
ten komercyjny obłęd, presja na prezenty,
a to zażenowanie przy składaniu życzeń.
Jak dobrze, że to przeszło i już mamy styczeń.
Jeszcze położyć krzyżyk na postanowienia,
zupełnie nierealne przecież do spełnienia,
lecz podjęte, jak zwykle w każdym nowym roku
i już będzie normalnie. Wreszcie wróci spokój.
Spokój, czyli afery, starcia i pyskówki,
wyjaśnienia kto komu nie dawał łapówki,
dzika walka o stołki, o przetrwanie na nich.
A gdy bardzo będziemy już zdegustowani,
gdy atmosfera będzie do bólu napięta,
znów przyjdzie odprężenie, bo nadejdą Święta.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?