Z ustaleń postępowania przygotowawczego, które prowadziła Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie wynika, że mężczyzna został zatrzymany przez patrol policji na terenie Trzebini. Badanie na alkomacie wykazało, że kierował fiatem 126 p. mając w wydychanym powietrzu około 0,35 promila alkoholu. W świetle prawa popełnił więc wykroczenie, a nie przestępstwo. Gdyby nie to, że mężczyzna zaczął kombinować, uniknąłby odpowiedzialności karnej. - Po doprowadzeniu kierowcy do komisariatu policji w Trzebini, zatrzymany stwierdził, że to nie on prowadził samochód, ale jechał nim jego kolega także mieszkaniec Olkusza. Tłumaczył, że to on odwiózł go na os. Gaj w Trzebini - relacjonuje Zbigniew Uroda, szef chrzanowskiej prokuratury rejonowej.
Wygląda na to, że mężczyzna liczył, iż w ten sposób uniknie konsekwencji grożących za popełnienie wykroczenia albo - nie znając przepisów - myślał, że popełnił przestępstwo. Ponieważ policjanci widzieli tylko jednego kierującego, prokuratura zarzuciła Łukaszowi D. składanie fałszywych zeznań. Grozi za to do 3 lat więzienia. Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego mieszkaniec Olkusza przyznał się do winy. Skorzystał jednak z prawa do odmowy wyjaśnień.
(LIZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?