Fot. Barbara Rotter-Stankiewicz
"Odcinek specjalny" liczy około stu metrów, ale jakoś nikt nie kwapi się do jego, choćby prowizorycznej, naprawy. Ostatnio ustawiono tam tylko znaki ostrzegające przed wertepami, czym najwidoczniej odpowiedzialni za stan drogi poczuli się rozgrzeszeni.
Przez Stadniki prowadzi teraz objazd do Dobczyc i Myślenic, toteż i ten fragment drogi jest uczęszczany bardziej niż poprzednio. Wiadomo, że drogowcom po powodziach pracy nie brakuje, ale ten właśnie "odcinek specjalny" czeka już na swoją kolej wystarczająco długo, bo od czasów "przedpowodziowych". BAR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?