Festiwal Kultury Żydowskiej pod znakiem zapytania
Festiwal powinien rozpocząć się 28 czerwca, a zakończyć 6 lipca. Organizatorzy przewidzieli, że odbędą się warsztaty tańca i muzyki chasydzkiej, języka jidysz, kuchni żydowskiej, wycinanki, będzie też zwiedzanie Kazimierza. Widzowie będą mogli również zobaczyć spektakle, m.in. "Dybuka" wystawionego w Izraelu w reżyserii Avishaia Hadari oraz wystawy - w tym upamiętniającą 60. rocznicę likwidacji getta krakowskiego.
Nie zabraknie oczywiście koncertów. Najbardziej uroczysty charakter będzie miał koncert inauguracyjny, który odbędzie się w synagodze Tempel - wezmą w nim udział trzej soliści: doskonale znany krakowianom Benzion Miller, Alberto Mizrahi i jeden z najpopularniejszych kantorów młodego pokolenia - Icchak Meir Helfgot, którym towarzyszyć będzie chór kantorów.
Do Krakowa przyjadą też m.in.: Michael Alpert, Alan Bern, Frank London i Schlomo Bar. Ciekawie zapowiada się występ grupy Harmonica Galitzianer z Kanady, Anthonyego Colemana & Sephardic Tinge oraz Solomon&Socalleds HipHopKhasene.
- Planowany budżet i tak zredukowaliśmy do minimum (wynosi on obecnie około 1 mln zł), ale pomimo to udało nam się znaleźć zaledwie połowę potrzebnych funduszy - mówi Janusz Makuch, dyrektor festiwalu. - Jestem w niezręcznej sytuacji, bo muszę odmawiać gwiazdom, które same chcą wziąć udział w festiwalu. (NIKA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?