Odpowiedź została wysłana

   Dzierżawcy wnioskują, aby gmina wyraziła zgodę na powstanie na spornym terenie wielobranżowego pawilonu - hurtowni, obiektu handlowego typu "dom i ogród" i salonu meblowego - każdy z nich o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tys. metrów kw. A ponadto - salonu samochodowego i obiektów infrastruktury, w tym estakady nad drogą krajową nr 4.
   Kolejna propozycja, która zdaniem dzierżawców powinna być uwzględniona w ewentualnej ugodzie, to zapis w planie miejscowym zagospodarowania przestrzennego zezwalający na terenach przy ul. Krakowskiej lokalizować obiekty handlowe powyżej 2 tys. metrów (przypomnijmy, że możliwości takiej nie ma w Studium z roku 2000, więc analogicznie takich ustaleń nie powinien zawierać również plan miejscowy, jeśli wszystko ma się odbywać z zgodnie z "zasadami sztuki"). Zapisano także, że obiekty te dzierżawcy zrealizują w terminie do 5 lat od daty uprawomocnienia się decyzji o pozwoleniu na budowę na poszczególne obiekty. Jednym słowem - obecnie dzierżawcy żądają od gminy więcej niż we wnioskach wcześniejszych.
   Identycznej treści pismo skierowane zostało również do Komisji Budżetu, Mienia i Rozwoju Gospodarczego wielickiej Rady Miejskiej, do której burmistrz Józef Duda podczas ostatniego spotkania zwrócił się z pytaniem o opinię w tej kwestii.
   Radni zapoznali się z pismem użytkowników wieczystych, ale opinii w sprawie nie wydali, uznając, że nie mają potrzebnych do tego materiałów i informacji. Zwrócili się więc do burmistrza o przygotowanie całej dokumentacji dotyczącej Pól Półchłopka. - Aby komisja mogła zająć stanowisko, muszą nam być znane dokładne opinie prawników - _mówił Janusz Mikuła. Józef Duda tłumaczył, że do tej pory nie przedstawił ich komisji, ponieważ proces sądowy w sprawie Pól Półchłopka ciągle jest w toku i ujawnienie opinii prawników byłoby jednoznaczne z tym, że gmina "odkryje wszystkie swoje karty". - Negocjować możemy tylko w sytuacji, jeśli zakaz o nielokowaniu w wielickiej gminie wielkopowierzchniowych sklepów będzie rygorystycznie przestrzegany, i jeżeli państwo Kowalowie zobowiążą się do innego zagospodarowania terenu Pól Półchłopka - uważał Janusz Mikuła. - Dlaczego do wyrażenia opinii w tej sprawie, potrzebne są panom wszystkie informacje o sprawie? - pytał Józef Duda. - Ponieważ takiej sprawy nie ma w całej Polsce. Jest ważna i musimy znać wszystkie jej aspekty - _ripostował Andrzej Masny, przewodniczący Komisji Budżetu, Mienia i Rozwoju Gospodarczego.
   Radni uchwalili wniosek formalny, zgodnie z którym przed najbliższym posiedzeniem komisji, które zaplanowane zostało na wtorek, radni powinni otrzymać komplet dokumentów dotyczących sprawy Pól Półchłopka, łącznie z pismem wystosowanym przez gminę do dzierżawców w odpowiedzi na ich propozycje.
   Podczas wtorkowego posiedzenia budżetowej komisji burmistrz powiedział na ten temat tylko tyle, że odpowiedź została wysłana. Z informacji uzyskanych wczoraj w Biurze Prasowym wielickiego UMiG wynika, ze była to odpowiedz nie wyrażająca zgody na propozycje państwa Kowalów. (JOL)