Włodzimierz Jurasz: W CIEMIĘ BITY
Stawiając przy okazji Obamę na straconej pozycji, jako że największym marzeniem Rosji jest zupełnie coś innego. A mnie po raz kolejny nawiedza smutna refleksja... Zastanawiam się, czy Obama jest zaledwie naiwnym posthipisowskim utopistą, zwyczajnym (post)komunistą, czy też raczej banalnym politycznym szkodnikiem (w tej sytuacji wszystkie oceny są dla świata równie niebezpieczne). Jakby na to nie patrzeć, świat bez broni atomowej będzie możliwy dopiero wtedy, "gdy związek nasz bratni ogarnie ludzki ród"...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?