Zmniejszenie ruchu samochodów na ul. Długiej i usprawnienie na niej przejazdu tramwajów - to cel zmian, jakie urzędnicy miejscy zamierzają wprowadzić w najbliższym czasie na ul. św Filipa.
Obecnie jest ona dwukierunkowa. Przedstawiciele Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu wymyślili, że jeden kierunek wprowadzą na odcinku od ul. Krótkiej do placu targowego na Starym Kleparzu.
- Takie rozwiązanie spowoduje wykluczenie tranzytu dla samochodów przez ten rejon miasta - wyjaśnia Piotr Hamarnik z ZIKiT.
Samochody jadące od strony Dworca Głównego i placu Matejki nie będą więc już wjeżdżać na ul. Długą. - Teraz ruch jest tam bardzo duży, co stwarza problem dla okolicznych mieszkańców - przyznaje Tomasz Daros, przewodniczący Rady Dzielnicy I Stare Miasto.
Mieszkańcy okolic Długiej skarżą się na korki, hałas i zajmowanie miejsc parkingowych. A pasażerowie i przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego od dawna zwracają uwagę na utrudniony przejazd tramwajów przez ul. Długą. Pojazdy bardzo często grzęzną tam, ponieważ ich przejazd jest blokowany przez stojące w korku albo źle zaparkowane samochody. W zeszłym roku takich zablokowań na ul. Długiej było 129, a w tym roku (do 4 października) - 106. A od niedawna ul. Długą z większą częstotliwością (co 5 minut w godzinach szczytu) zaczął jeździć tramwaj linii nr 18. Prócz tego przystanki mają tam pojazdy linii nr 7.
- To ulica, na której jest obecnie największy problem z blokowaniem tramwajów. Ograniczenie ruchu zapewne pomoże - komentuje Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.
Kierowcy i mieszkańcy innych rejonów centrum obawiają się jednak, że ograniczenia na ul. św. Filipa spowodują większe korki w innych rejonach miasta, np. w okolicy Dworca Głównego. - Takie rozwiązanie pomoże na ul. Długiej. Natomiast ruch zapewne się przeniesie m.in. na ul. Pawią, Warszawską, Szlak - ocenia Witold Norek z krakowskiej drogówki.
Przewodniczący Tomasz Daros przyznaje, że okolicznym mieszkańcom zależy na uspokojeniu ruchu w rejonie ul. Długiej, ale radni nie podjęli jeszcze ostatecznej opinii w sprawie projektu zmian. - W przekazanej nam koncepcji można też zobaczyć, że jest propozycja wprowadzenia strefy B, a więc ograniczonego ruchu i parkowania, na części placu Matejki. W przyszłym roku ma być również przebudowywana ul. Basztowa. Chcemy więc się dowiedzieć, jak organizacja ruchu będzie wyglądać docelowo - zaznacza radny Tomasz Daros.
Dzielnica I zamierza w najbliższym czasie zorganizować większe spotkanie z udziałem mieszkańców, na którym zostaną wyjaśnione wszelkie wątpliwości. Radni z „jedynki” obawiają się, że wprowadzenie jednego kierunku na części ul. św. Filipa i strefy B (mogą tylko wjeżdżać i parkować mieszkańcy) na placu Matejki może doprowadzić do tego, że utrudnienia będą zbyt duże. Podobne wątpliwości mają kupcy ze Starego Kleparza. - Obawiamy się, że zmiana w organizacji ruchu na ul. św. Filipa wpłynie negatywnie na dojazd do placu handlowego. Jeśli nawet te zmiany zostaną wprowadzone, mamy nadzieję, że nie będą ostateczne. A pracownicy ZIKiT przeanalizują rzetelnie, czy przypadkiem bardziej one nie szkodzą, niż pomagają - mówi Jan Wiesław Nalepa, prezes spółki kupieckiej „Stary Kleparz”.
Piotr Hamarnik z ZIKiT tłumaczy, że na razie wprowadzone zostaną zmiany na ul. św. Filipa. - Strefa B na placu Matejki, do wysokości ul. Kurniki, mogłaby być wprowadzona w przyszłym roku - po przebudowie ul. Basztowej - zastrzega Hamarnik.
Po przebudowie ul. Basztowa stanie się jednokierunkową (tak jak pozostałe ulice na tej linii) - z przejazdem w stronę Wawelu. Nie będzie więc już skrętu w nią z placu Matejki w kierunku skrzyżowania z ul. Lubicz, Pawią i Westerplatte.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?