Od roku osiągane wyniki są coraz słabsze. Drużyna ma kłopoty z utrzymaniem się w limanowskiej klasie A. W okolicznych miejscowościach powstało zbyt wiele drużyn. To powoduje, że zaczyna brakować piłkarzy. - Mamy problemy kadrowe - mówi Stanisław Białoń, prezes Witowa. - Z trudem udało się w ciągu rundy skompletować skład. W dużej części byli to zawodnicy, którzy mają po ok. 40 lat. Końcówka rundy była obiecująca. Opuściliśmy ostatnie miejsce w tabeli i nawiązywaliśmy wyrównaną walkę z czołowymi drużynami naszej klasy. Ciągle brakuje nam młodzieży, dlatego w przyszłość patrzymy ze sporymi obawami. Pojawiają się nowi zawodnicy, ale nie widać z ich strony jakiegoś dużego zaangażowania. Coraz częściej zawodnicy przychodząc na treningi dopytują się, ile dostaną za wygrany mecz. Tymczasem na tym szczeblu rozgrywkowym sport jest amatorski i o jakichkolwiek zarobkach nie ma mowy.
Do rundy wiosennej Witów przystąpi wzmocniony juniorami. Treningi już się rozpoczęły. - Planujemy dobrać również solidnych rywali do gier sparingowych - kontynuuje Stanisław Białoń. - Musimy mieć jednak pewność, że na zaplanowane spotkania będziemy mieć kompletny skład.
Witów Mszana Górna zajmuje przedostatnie miejsce w limanowskiej klasie A. (JABU)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?