Dlaczego? Ponieważ ktoś z czytelników maszynopisu zadał mu pytanie: "Czy napisałeś ją, bo chciałeś, aby ludzie tak jak przed laty zaczęli wierzyć w zbawcze działanie tych przedmiotów kultu?" Tych przedmiotów - czyli szkaplerzy, medalików, uzdrawiającego oleju św. Feliksa, wody św. Ignacego, gromnic...
Jednak Zbigniew Iwański zdecydował się na opublikowanie swojego "Małego przewodnika po tradycjach chrześcijańskich w Krakowie". Dzięki temu mieszkańcy Krakowa, ale także ci wszyscy, którzy to miasto odwiedzają, otrzymali publikację, która poprowadzi ich od kościoła do kościoła, odkrywając tradycje, o których często zapominamy, a powinniśmy pamiętać. Bo, jak pisze autor: "Publikacja ta została przygotowana, aby ocalić od zapomnienia część naszej tradycji, niewielką część, zamieszczono bowiem w niej jedynie siedem historii. Mimo uniwersalnego przesłania, kierowanego do każdego Czytelnika, zostały one opowiedziane z krakowskiej perspektywy. Kraków jest bowiem miejscem szczególnym, miejscem. W którym czas biegnie znacznie wolniej, miejscem, w którym wielu ludzi pamięta o odległych nawet czasach i dba, by były one nadal żywe. A ślady tego znaleźć można prawie wszędzie - wystarczy tylko zacząć uważnie patrzeć i szukać". Albo - dodajmy od siebie - sięgnąć po przewodnik Zbigniewa Iwańskiego.
No bo kto wie, że w Krakowie, przy ulicy Loretańskiej, w kapucyńskim klasztorze do dzisiaj kultywowana jest stara tradycja związana z olejem św. Feliksa i wiarą w jego zbawienne, ozdrowieńcze działanie na chore dzieci. Owszem, o balsamie kapucyńskim słyszało wielu, wielu ciągle go kupuje, ale olej powoli był zapominany przez większość krakowian. Jednak tradycja, swymi rzymskimi korzeniami sięgająca XVI stulecia, ciągle jest żywa w Krakowie. Jak pisze Zbigniew Iwański: "tradycja oleju św. Feliksa podtrzymywana jest nie tylko w Rzymie. Kultywowana jest również przez krakowskich kapucynów. Każdego roku 18 maja. W rocznicę śmierci św. Feliksa, w niewielkim, ale pięknym kościółku przy ul. Loretańskiej przy ołtarzu z wizerunkiem Świętego odbywa się liturgiczny obrzęd namaszczania dzieci poświęconym olejem. Można wówczas zobaczyć figurę św. Feliksa, która prezentowana jest wiernym podczas nabożeństwa - na co dzień jest niewidoczna, znajduje się bowiem za obrazem Świetego, po lewej stronie nawy głównej. Dawniej wierni zabierali olej także do domów, aby użyć go w razie potrzeby, modląc się do św. Feliksa o pomoc i wstawiennictwo u Matki Bożej. Dziś zwyczaj ten nie jest już w Krakowie podtrzymywany".
Olejowi św. Feliksa poświęcony jest jeden z rozdziałów książeczki Zbigniewa Iwańskiego, równie ciekawy jak sześć pozostałych, których streszczać nie będziemy, zachęcając do lektury całości.
Przed dwoma dniami, 20 maja, podczas 55. Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie, "Mały przewodnik po tradycjach chrześcijańskich Krakowa" otrzymał Nagrodę Magellana w konkursie "Najlepsze publikacje turystyczne" w kategorii "przewodnik ilustrowany". Książka zasługuje na wyróżnienie, także ze względu na swój kształt edytorski. Jest pięknie ilustrowana, podrasowana na starą, zbrązowiałą od upływu czasu, pod długotrwałego użytkowania. Zresztą Wydawnictwo WAM, wydawca "Przewodnika..." swoje książki wydaje starannie i atrakcyjnie...
ANDRZEJ KOZIOŁ
Zbigniew Iwański - Mały przewodnik po tradycjach chrześcijańskich w Krakowie, Wydawnictwo WAM, Kraków 2009
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
