„Pięknie pani mówi po francusku, skąd taka znajomość języka?” - spytał piwniczny mag. „Bo ja jestem ze Starego Sącza” - odrzekła Ola Maurer. I tak Piotr Skrzynecki nabrał przekonania, że w Starym Sączu wszyscy mówią po francusku, a ona została zaproszona do Piwnicy pod Baranami. Jest w niej od 45 lat. Śpiewała już w koncercie z okazji 15-lecia kabaretu. Szybko pojawiły się pierwsze pisane dla niej piosenki, nagrywała muzykę filmową Koniecznego i Pawluśkiewicza.
- Piwnica poznana od środka powaliła mnie na kolana - wyznała mi przed laty. -__ Atmosferą, klimatem, jaki stwarzał Piotr swymi zapowiedziami, magią miejsca, muzyką…
W 1973 r. dostała od Jerzego Wysockiego piosenkę „Szewczyk” do wiersza Leśmiana. Śpiewa ją do dziś, stała się jednym z piwnicznych hymnów, wykonanym podczas audiencji u Jana Pawła II w roku 1983. Po latach 16 swych piosenek nagrała na płycie „Sto paryskich 669…”: „Pieśń kochanków”, „Matka Boska Częstochowska”, „Chrystusie”... Na płycie dedykacja „W hołdzie Miastu K.”, bo kilka piosenek opiewa uroki Krakowa...
Ma w repertuarze piosenki żartobliwe i charakterystyczne, jazzowe ballady (kilka z nich z muzyką Jarka Śmietany), a nawet bluesy, ale dominują utwory liryczne, wręcz patetyczne. I bodaj w nich przenikliwy sopran wokalistki sprawdza się najwspanialej. „Sopran o prawdziwie aktorskim talencie” - napisał niegdyś Stefan Kisielewski. A Piotr Skrzynecki komplementował: „Sopran tragiczny i rzewny. Głos ślicznie wyrobiony, perlisty. Wyjątkowa”.
W jubileuszowym recitalu pojawią się też trzej pianiści: Jaro Kaganiec, Adrian Konarski i Paweł Pierzchała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
