Opalanie miedzi

MADE

3 czerwca 2005, 5:59

Policjanci z IV komisariatu patrolujący rejon ul. Na Błonie na terenie tamtejszych ogródków działkowych, zastali tam trzech mężczyzn i kobietę zajętych opalaniem elektrycznych kabli. Część miedzianych przewodów bez izolacji już była przygotowana do sprzedaży. Cały towar prawdopodobnie kilka godzin wcześniej został skradziony na terenie Krakowa i następnie załadowany na dostawczego żuka.

Złodzieje czy paserzy?

   Policja poszukuje właścicieli ponad 100 kilogramów nowego miedzianego drutu oraz wałka siatki ogrodzeniowej. Towar ten znaleziony przy czterech zatrzymanych w Bronowicach osobach, miał trafić do jednego z punktów skupu złomu.
   Zdaniem funkcjonariuszy 100 kilogramów przewodów o splocie linkowym w białej otulinie musiało zginąć z jakiejś budowy; złodzieje oprócz nich zabrali stamtąd także potężny wałek siatki z drutu ocynkowanego o wysokości 150 cm.
   - Pytani, stwierdzili, że ktoś przygodny dał im ten towar; postanowili wszystko spieniężyć oddając do skupu złomu - mówi jeden z policjantów. - Obecnie szukamy właścicieli tego metalu; prosimy o kontakt z IV komisariatem przy ul. Królewskiej 2, tel. 6152-913.(MADE)

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.