Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opóźniona rekrutacja: urzędnicy winią reformę

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
W tym roku nie będzie punktów za płacenie podatków w Krakowie
W tym roku nie będzie punktów za płacenie podatków w Krakowie fot. Paweł Miecznik
Warszawski magistrat nie czekał na przyjęcie uchwały wprowadzającej sieć szkół. Terminy przyjęć do podstawówek zostały w stolicy ogłoszone już w lutym.

Prezydent Krakowa wciąż nie podał terminów rekrutacji do szkół podstawowych i przedszkoli, która w poprzednich latach zaczynała się na początku marca. Według urzędników będzie można to zrobić dopiero po ostatecznym ustaleniu sieci szkół podstawowych, ponieważ część oddziałów przedszkolnych znajduje się w szkołach. Nowa sieć, z poprawkami kurator oświaty, uwzględniająca wygaszanie gimnazjów, ma zostać ostatecznie ustalona dopiero na sesji Rady Miasta, która się odbędzie 29 marca.

Warszawa jednak nie czekała na przyjęcie uchwały wprowadzającej reformę. Terminy rekrutacji zostały w stolicy ogłoszone już w lutym. Nabór do przedszkoli i szkół podstawowych już się tam rozpoczął. - Nie mamy jeszcze ostatecznie ustalonej sieci szkół po reformie, czekamy na opinie kurator oświaty. Jednak nie chcieliśmy opóźniać rekrutacji, bo uważamy, że rodzice i dzieci powinny w jak najmniejszym stopniu odczuć skutki wprowadzania reformy edukacji - mówi Agnieszka Kłąb z Urzędu Miasta Warszawy.

Krakowscy urzędnicy wolą jednak poczekać i opóźnić rekrutację. Pozwalają im zresztą na to zmienione przepisy. Zgodnie z nowym prawem oświatowym obowiązującym od ubiegłego roku, gminy mają podać terminy rekrutacji do 15 kwietnia.

- Nie rozumiem, dlaczego Kraków czeka do ostatniej chwili. Jeśli dziecko nie dostanie się do wybranej placówki, to wtedy będzie mniej czasu na znalezienie innej szkoły, czy przedszkola - mówi pan Damian, nasz czytelnik.

Opóźniona rekrutacja może spowodować, że rodzice będą szukać przedszkola i szkoły jeszcze w czasie wakacji, podczas gdy w poprzednich latach najpóźniej w maju już wiedzieli, gdzie ich dziecko zostanie wpisane.

Krakowski magistrat przygotował na razie tylko propozycje kryteriów rekrutacji do szkół podstawowych. Ostateczną wersję ma uchwalić Rada Miasta w tym miesiącu. Kryteria dotyczą tylko dzieci wybierających szkołę spoza rejonu: do rejonowej przyjmowani są wszyscy, którzy mieszkają w obwodzie wokół placówki.

Najważniejszą zmianą jest to, że nie będzie już punktów za płacenie podatków w Krakowie. To kryterium uznali za sprzeczne z prawem prawnicy wojewody. Stwierdzili, że przy określaniu kryteriów rekrutacyjnych gminy powinny kierować się potrzebami dziecka i rodziny, a do takich na pewno nie należy płacenie podatków .

W tym roku najwięcej punktów będzie można dostać za to, że w szkole, do której chce się dostać dziecko, uczy się już jego rodzeństwo (6 pkt.). Ważne jest także, czy szkoła znalazła się na pierwszym miejscu na liście wybranych przez kandydata placówek (5 pkt) i czy to najbliższa szkoła od miejsca pracy rodzica (4 pkt). Dodatkowe punkty będą przyznane, jeśli dziecko chodziło do oddziału przedszkolnego w szkole, do której składa dokumenty (3 pkt) i jeśli szkoła znajduje się w dzielnicy, w której mieszka kandydat (2 pkt.). Jeden punkt będzie można dostać także za to, że szkoła znajduje się niedaleko przedszkola, do którego chodzi rodzeństwo kandydata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski