Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oprah Oracz

Krzysztof Kawa
Kawa na ławę. Dysponujący nadmiarem czasu internauci wyżywają się na Macieju Żurawskim i Otylii Jędrzejczak po ich wspólnym wystąpieniu przed kamerami TVP. Rzucony na głęboką wodę piłkarz z III-ligowego Porońca Poronin poszedł na dno razem z – jak się okazało – równie niewprawną w politycznych gierkach byłą pływaczką.

Od razu zaznaczę, że nie mam im tego za złe. Wędrujący cyrk, jak określa się Parlament Europejski, jest rajem dla darmozjadów, więc jest mi zupełnie obojętne, czy będzie tam zasiadał Żurawski, czy np. niedoszły prezes krakowskiej Wisły Ryszard Czarnecki, który realizując niezaspokojoną chuć reprezentowania wszystkich Polaków, zmienia barwy jak kameleon.

Ale jeśli kogokolwiek razi brak wiedzy sportowców na temat protokołu z Kioto, to przecież może swoją dezaprobatę wyrazić przy urnie. Im wolno kandydować i udawać, że się nadają, a nam wolno powiedzieć ich niekompetencji stanowcze „nie”.

Bardziej zmartwiła mnie kolejna już ignorancja dziennikarki prowadzącej program, która tym razem usiłowała przekonać swoich interlokutorów oraz widzów przed telewizorami, iż przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej sprawują Węgry. Pomylić się, rzecz ludzka, rzecz w tym, że to Justyna Dobrosz-Oracz rozdawała karty i miała czas dobrze przygotować pytania. A zapewne robiła to, zacierając ręce na samą myśl o show, jakie urządzi kosztem zapędzonych w kozi róg kandydatów.

Wyszło zaś, że nie odróżnia Unii Europejskiej od Grupy Wyszehradzkiej (której przewodniczą właśnie Węgry). Gdyby testowała Czarneckiego, nadziałaby się na błyskotliwą kontrę, a tak – w oczach internautów zorientowanych równie marnie jak „Żuraw” – robi za gwiazdę na miarę Oprah Winfrey.

Powiecie, że Dobrosz-Oracz nie wybiera się do Parlamentu Europejskiego, więc ma prawo nie wiedzieć. A ja odpowiem, że realizując zjadliwe materiały dla „Wiadomości”, ma znacznie większy wpływ na to, co dzieje się w naszym kraju, niż gdyby zasiadała w brukselskiej komisji edukacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski