Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnia szansa przed graczami "Szarotek"

Redakcja
HOKEJOWA EKSTRAKLASA. Jeżeli MMKS Podhale chce jeszcze marzyć o opuszczeniu ostatniego miejsca w tabeli i tym samym awansować do fazy play-off, to zarówno dzisiejsze spotkanie u siebie z 1928 KTH Krynica, jak i niedzielne wyjazdowe w Bytomiu z Polonią, musi wygrać.

- Zdajemy sobie sprawę, że porażka, w którymś z tych meczów, praktycznie pozbawi nas awansu do play-off. Zrobimy wszystko, aby te mecze wygrać i podtrzymać szansę. W przeciwnym razie sezon praktycznie się dla nas skończy - przyznaje trener "Szarotek" Marek Ziętara.

W podobnym tonie wypowiadają się też sami zawodnicy. - To dla nas szalenie istotne mecze. Dopóki jest szansa, trzeba walczyć i my na pewno to zrobimy. Wierzę, że wreszcie zaczniemy zwyciężać i w to, że ósme miejsce jest w naszym zasięgu - mówi bramkarz Błażej Kapica.

We wtorek w Tychach brakowało aż siedmiu zawodników z podstawowego składu. Do tego wciąż niejasna jest sprawa potwierdzenia do udziału w rozgrywkach trójki obcokrajowców, która od kilkunastu dni trenuje z Podhalem.

Kogo z nieobecnych we wtorek w Tychach w składzie "Szarotek" możemy zobaczyć w dzisiejszym spotkaniu? Największe szanse ma Filip Wielkie-wicz. Tuż przed samym meczem wyjaśni się, czy zdolni do gry będą Piotr Kmiecik i Sebastian Łabuz.

Maciej Zubek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski