Zamach na samorządy
Zamachem na samorządy nazwał bocheński burmistrz Wojciech Cholewa projekt subwencji oświatowej na przyszły rok. Jeżeli nie ulegnie ona zmianie, to wówczas miasto będzie musiało dopłacić do funkcjonowania szkół około 3 mln zł więcej niż uczyniło to w roku bieżącym. Pieniądze te można "zdjąć" tylko z puli inwestycji, lecz oznaczałoby to ich zredukowanie o połowę. Burmistrz zgodził się więc z opinią, że zaakceptowanie takiego stanu oznaczałoby zamienienie Urzędu Miejskiego w Biuro Obsługi Szkół i Przedszkoli. Już teraz wydatki oświatowe stanowią 40 proc. budżetu miasta, a mogą wzrosnąć do 60 proc.
Jest jeszcze gorzej: projekt subwencji oświatowej na 2001 rok również nie przewiduje środków na dalszą wypłatę wynagrodzeń zgodnie ze znowelizowaną Kartą Nauczyciela. Dzieje się tak mimo iż małopolskie kuratorium uznaje sieć szkolną w Bochni (w przeciwieństwie do gminy Bochnia) za wzorcową. Na same wypłaty dla nauczycieli brakuje 1,6 mln zł. W ogóle natomiast nie ma pieniędzy na bieżące utrzymanie obiektów oświatowych, remonty i tak niezbędne inwestycje, jak wykończenie sali gimnastycznej dla szkół na os. św. Jana. Aby zrównoważyć te braki, samorząd musiałby wyasygnować z własnego budżetu ponad 8 mln zł. Dopłacanie do szkół nie jest niczym dziwnym, lecz kwota ta przerasta wszelkie rozsądne granice. Burmistrz nie wyklucza więc skierowania tej sprawy nawet do Trybunału Stanu.
(PK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?