Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Wiemy, co będzie w parku

Bogusław Kwiecień
Jacek Piątek, mieszkaniec os. Chemików w Oświęcimiu uważa, że przedstawiony wczoraj w Galerii Książki projekt parku jest atrakcyjny
Jacek Piątek, mieszkaniec os. Chemików w Oświęcimiu uważa, że przedstawiony wczoraj w Galerii Książki projekt parku jest atrakcyjny Fot. Bogusław Kwiecień
Projektanci przedstawili szczegółowy plan zagospodarowania terenu na osiedlu Chemików. Projekt ma sporo zwolenników. Jednak są głosy, że planowana wycinka drzew jest zbyt duża.

Projektanci pokazali, jak zostanie zagospodarowany park Pokoju między os. Chemików a firmą chemiczną Synthos. Od kilku miesięcy w Oświęcimiu było o to dużo hałasu, chociaż nikt nie znał szczegółów.

Wiadomo było jedynie, że konieczne będzie wycięcie 1801 drzew z ok. 5500, które znajdują się na tym terenie, bo z takim wnioskiem już wiosną oświęcimski magistrat wystąpił do starostwa powiatowego. Konieczność wycięcia tylu drzew potwierdza Maciej Smyk z firmy projektowej Pas Projekt, która przygotowała koncepcję dla nowego parku. Jak zaznaczył jednak, ponad 1600 z tej liczby to drzewa chore lub zagrażające bezpieczeństwu.

Jak przekonywał prezydent Janusz Chwierut, plan gwarantuje, że istniejący teren, 24 hektary, stanie się atrakcyjniejszy dla mieszkańców.

Nadal z zachodu na wschód przecinać go będzie istniejąca ul. Tysiąclecia.

- W tym przypadku zakładamy zwężenie jezdni, dzięki czemu będzie można utworzyć wzdłuż ulicy 100 miejsc parkingowych, w tym dla osób niepełnosprawnych oraz matek z dziećmi - mówi Maciej Smyk. Przecinać go będzie nowa aleja o szerokości 6 metrów i długości 2,4 kilometra.

W centralnym punkcie przewidziany jest plac, gdzie schodzić się będą alejki i ścieżki. Zaprojektowano także staw z pływającą fontanną. Będą także ścieżki rowerowe o szerokości trzech metrów. Podobnej szerokości będą inne ścieżki i alejki.

W miejscu obecnego miasteczka komunikacyjnego ma powstać strefa zabaw z nowoczesnymi urządzeniami. W pobliżu powstanie część rekreacyjna dla dzieci starszych i parkur, czyli plac z przeszkodami do ćwiczeń dla młodzieży. Największą atrakcją będzie statek piracki z mnóstwem atrakcji dla najmłodszych. Strefa zabaw ma być całoroczna. Dlatego w okresie zimowym można będzie skorzystać z górki, na której obok ścieżki będzie zjazd saneczkowy. Projekt zakłada także wybudowanie boisk do piłki nożnej, siatkówki, koszykówki i dwóch kortów tenisowych.

Wiele emocji wywołała sprawa ogrodzenia parku. - Dlaczego chcą nam postawić tutaj jakieś wielkie płoty? - denerwowała się Danuta Malinowska. Projektanci tłumaczyli, że nie ma mowy o żadnym wielkim ogrodzeniu. - Park będzie otoczony siatką, która z czasem zarośnie żywopłotem.

Do parku będą prowadzić cztery bramy i 20 furtek, które będą zamykane na noc. Cały teren będzie monitorowany. Jak zaznaczył prezydent, chodzi o to, aby ochronić park przed osobami, które mogą dopuszczać się tam dewastacji.

W tej chwili znane są jedynie przybliżone koszty inwestycji, które sięgają 24 mln zł.

- To dobry pomysł, który sprawi, że ludzie będą tam chcieli odpoczywać - ocenił Jacek Piątek, mieszkaniec os. Chemików.

Fakty

- Teren , na którym ma powstać park , został zalesiony w latach 60. i 70. i miał stanowić strefę ochronną między Zakładami Chemicznymi a os. Chemików. Obejmuje obszar 24 ha.

- Wstępna koncepcja zagospodarowania tego terenu rozpoczęła się w 2012 roku. Na początku 2014 r. Oświęcim uzyskał unijne dofinansowanie na przygotowanie projektu. Obecnie miasto czeka na decyzję dotyczącą zgody na wycinkę drzew.

- Urząd Miasta na realizację tego projektu chce uzyskać dotację z unijnych funduszy na rewitalizację terenów przemysłowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski