Oto najmniej znane krakowskie legendy
Legenda o głowie w sali poselskiej
Legenda ta ma ścisły związek z królem Zygmuntem Augustem, który starał się być władcą sprawiedliwym, jednak nie zawsze mu to wychodziło. Kiedy pewnego dnia przez kilka godzin wysłuchiwał skarg swoich podwładnych i rozstrzygał ich spory, w jednej ze spraw podjął decyzję, która była sporym zaskoczeniem. Nikt z podwładnych jednak nie śmiał się odezwać i zarzucić królowi, że jest niesprawiedliwy. Zrobiła to za to... drewniana głowa.
Po tym jak Zygmunt August wydał wyrok, jedna z wyrzeźbionych pod sufitem głów się poruszyła. Otworzyła usta i w sali rozległ się głos: Wyrok Twój królu nie jest sprawiedliwy!
Ta zaskakująca interwencja odniosła pożądany skutek, król ponownie wysłuchał stron i wydał wyrok, a od tamtej pory zawsze starał się rozstrzygać spory sprawiedliwie. Drewnianej głowa zaś, na polecenie króla, postanowiono zakryć usta, aby nigdy się już nie odezwała.
Na następnej stronie: legenda o zaczarowanych gołębiach