Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Otulina parku do zmiany

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Przedstawiciele Ojcowskiego Parku Narodowego z dyrektorem Rudolfem Suchankiem (drugi z prawej)
Przedstawiciele Ojcowskiego Parku Narodowego z dyrektorem Rudolfem Suchankiem (drugi z prawej) Barbara Ciryt
Zielonki. Mieszkańcy postulują, żeby ograniczyć teren chroniący Ojcowski Park Narodowy. Niektórzy chcą całkowitej likwidacji otuliny, władze gminy proponują zmniejszyć ją i poprowadzić granicami Korzkiewskiego Parku Kulturowego.

Mieszkańcy gminy Zielonki oprotestowali na zebraniach wiejskich projekt planu ochrony Ojcowskiego Parku Narodowego. Władze Zielonek przygotowały rezolucję w tej sprawie, nad którą pracowały komisje Rady Gminy. Przedstawiły ją dyrekcji OPN. Zapisy w rezolucji miażdżą dokument parku.

Na wstępnie rezolucji radni stwierdzili, że projekt ochrony parku jest zbiorem restrykcji i ograniczeń oderwanych od stanu faktycznego, istniejącego poziomu zainwestowania, wydanych indywidualnych pozytywnych uzgodnień przez OPN w okresie ostatnich 25 lat. Jest także oderwany od obowiązujących zapisów w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, od trendów rozwojowych na obszarze otuliny.

- Nowy dokument nie może ograniczać praw zastanych, nabytych wcześniej przez właścicieli gruntów. W projekcie planu ochrony jest zagrożenie związane z roszczeniami tych właścicieli w stosunku do Skarbu Państwa oraz gminy Zielonki - mówił wójt Bogusław Król podczas dyskusji nad rezolucją w obecności przedstawicieli parku.

Wójt zaznacza, że mieszkańcy na zebraniach wiejskich domagają się ograniczenia otuliny lub jej likwidacji. - Przychylając się do stanowiska mieszkańców złożymy wniosek do ministra środowiska o ustanowienie nowych granic otuliny. Chodzi o jej zmniejszenie. Proponuję poprowadzenie jej granic zgodnie z przebiegiem granic Parku Krajobrazowego „Dolina Korzkiewki”, które w 2000 roku opracował Waldemar Niewalda pod kierunkiem prof. Janusza Bogdanowskiego - mówi Bogusław Król.

Obecnie gmina przygotowuje Studium Kierunków i Uwarunkowań Zagospodarowania Przestrzennego. Przy okazji władze Zielonek wielokrotnie zgłaszały propozycje i uwagi dotyczące kierunków rozwoju gminy i ochrony środowiska. Ze strony OPN spotykały się z negatywnym stanowiskiem.

Otulina zajmuje 25 proc. terenu gminy Zielonki. Władze wskazują, że proporcjonalnie niewiele jest terenów, na których można budować. - Mamy 40 hektarów do zainwestowania na prawie 1000 hektarach otuliny - wyliczał szef gminy.

Mieszkańców i samorządowców przerażają zapisy w dokumencie OPN. Radna Helena Wiśniewska wskazuje, że mieszkańcy oczekują jasnego określenia, w którym miejscu jest strefa II otuliny, a którym III. Nie przyjmują do wiadomości, że te strefy się przenikają na całym obszarze otuliny. Jak już wyjaśnialiśmy, I strefa jest w granicach parku, a II i III to otulina. Z tym, że II to tereny biologicznie czynne - nie zabudowane, a III to tereny budowlane.

Radni sprzeciwiają się zapisom typu: Wykluczyć wprowadzenie nowej zabudowy kubaturowej w jakiejkolwiek formie i funkcji. - Zapis ten powoduje, że nigdy nie będzie możliwe rozszerzenie terenów budowlanych - wskazują radni.

Jarosław Żółciak, przedstawiciel parku obecny na spotkaniu z radnymi gminy Zielonki, wyjaśniał, że projektu planu ochrony parku nie należy tak czytać, że rozszerzenie strefy zabudowy nigdy nie będzie możliwe. - Każdą zmianę należy uzgodnić z dyrektorem parku, który może pozwolić na nową zabudowę. Tym samym strefa zabudowy może się powiększać. Nie ma nigdzie zapisów, że to jest niemożliwe - przekonywał Żółciak.

Tymczasem radni przytaczali niezrozumiałe zapisy z dokumentu OPN, mówiące o wykluczeniu inwestycji mogących znacząco oddziaływać na środowisko, bo w projekcie ochrony parku nie zostało wskazane, jaki dokument ma określać to negatywne oddziaływanie. Nie do przyjęcia dla radnych są zapisy mówiące o zakazie budowy ogrodzeń, o utrzymywaniu drożności korytarzy ekologicznych, podczas gdy OPN nie precyzuje nawet, gdzie te korytarze przebiegają.

Wiele wątpliwości, niejasności, zakazów, które budzi nowy projekt planu ochrony parku ,było podstawą do tego, że radni już podczas wspólnego posiedzenia wszystkich komisji Rady Gminy uznali, iż należy wyrazić zdecydowany sprzeciw i negatywnie zaopiniować dokument przedstawiony przez OPN.

Dyrektor parku Rudolf Suchanek zaznacza, że projekt ochrony po uwagach zostanie skorygowany. Przekazane wnioski będą opracowywane przez dwa lub trzy miesiące. Po zmianach dokument będzie jeszcze raz konsultowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski