MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Otworzyć konto

BK
Po trzech spotkaniach stan konta TiM Kominki Opoka jest zerowy, a zanosi się, że także w najbliższej kolejce rozgrywek ekstraklasy tenisa stołowego mężczyzn ekipie z Trzebini ciężko będzie je otworzyć.

TRZEBINIA. Kolejny trudny mecz tenisistów stołowych TiM Kominki Opoka

Jutro zespół Opoki zagra w Gorzowie z beniaminkiem Gorzovią Romus i wygląda na to, że faworytem będą gospodarze. Po awansie gorzowianie wzmocnili swoje szeregi i efekty tego było widać w dwóch pierwszych spotkaniach zakończonych ich zwycięstwami. Obserwatorzy wróżą zespołowi z Gorzowa podobną karierę, jaka była udziałem Opoki w poprzednim sezonie.
Przede wszystkim Gorzovia ma swoim składzie 23-letniego Chińczyka Tang Yu, który w poprzednim sezonie występował w Odrze Głoska. Z tym klubem zdobył kilkakrotnie drużynowe mistrzostwo Polski. Tang jest zaliczany do jednych z najlepszych zawodników polskiej ekstraklasy. W poprzednim sezonie Chińczyk wygrał 22 gry, przy 6 porażkach.
Silnym punktem jest również Dariusz Kiełb, także jeden z czołowych zawodników ekstraklasy. Zarówno Tang, jak i Kiełb pewnie wygrali swoje pojedynki w dotychczasowych meczach.
- Będzie to dla nas bardzo trudne spotkanie i faktycznie faworytem jest Gorzovia, która mierzy w tym sezonie w medal. Nasi zawodnicy spróbują na pewno jednak powalczyć, a co z tego wyjdzie zobaczymy - mówi trener Opoki Kazimierz Noworyta.
Początek rozgrywek dla Opoki nie jest łatwy. Tak mają ułożony kalendarz, że przyszło im grać w tej fazie z czołowymi zespołami. Przed tygodniem w meczu rozegranym awansem podejmowali u siebie mistrzów Polski. Przypomnijmy, że na inaugurację ulegli Morlinom w Ostródzie, także mocnemu zespołowi, a z kolei przed własną publicznością ulegli Odrze Głoska 2-3. I właśnie punktów straconych w tym ostatnim meczu w Trzebini żałuja najbardziej. Z dotychczasowych rywali to właśnie Odra była w zasięgu Opoki.
Dodajmy jednak, że w pierwszym meczu w Ostródzie nie wystąpił z powodu kontuzji Jakub Perek. Z kolei przeciwko Odrze nie najlepiej dysponowany był Karol Strowski Prus. Trener ma nadzieję, że w Gorzowie cała trójka zaprezentuje już równą formę. Oczywiście to nie gwarantuje sukcesu, chociaż optymiści przypominają, że Perek w poprzednim sezonie pokonał Tanga.
Trzebinianie chcą przetrzymać trudny początek, bo dodajmy, że w następnej kolejce czeka ich jeszcze trudniejsze spotkanie z Ostrzeszowem, także na wyjeździe. - W tym sezonie musimy skoncentrować się na meczach z rywalami, którzy są w naszym zasięgu i w nich szukać potrzebnych nam punktów - dodaje szkoleniowiec Opoki.
(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski