Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paliwo mocno potaniało. Obniżcie nam więc ceny biletów na busy

Robert Szkutnik
Wieprz. Mieszkańcy narzekają na drogie przejazdy w busach, dlatego władze samorządowe gminy Wieprz poprosiły przewoźników o obniżkę cen biletów.

Bartłomiej Westwalewicz, przewodniczący rady gminy wraz z Małgorzatą Chrapek, wójtem gminy zwrócili się do przewoźników o obniżenie opłat za bilety na trasie z Andrychowa do Gierałtowic i Andrychowa do Frydrychowic i z powrotem. Linie, po których jadą busy, są tak długie, że w praktyce dotyczy to obszaru całej gminy Wieprz.

Jak się dowiadujemy, o rozważenie obniżki poproszono w związku z utrzymującymi się od dłuższego czasu w kraju niskimi cenami paliw.

Wczoraj w Wadowicach za benzynę 95 trzeba było zapłacić w okolicach 4,35 zł, a za litr gazu 1,97 zł. W Andrychowie litr Pb 98 kosztowął 4,64 zł, za olej napędowy trzeba było zapłacić od 4,44 zł do 4,59 zł, a za Pb 95 4,44. Gaz był średnio po 1,99 zł. Tymczasem ceny biletów utrzymują się na stałym poziomie.

- Z Andrychowa do przystanku Wieprz Dół trzeba zapłacić za przejazd 3 zł, a to tylko osiem kilometrów. A im dalej, tym drożej - mówi Westwalewicz. Podkreśla, że ceny biletów rosły wraz z cenami paliwa. Gdy paliwo było po 5,50 zł, ceny podniesiono o 50 groszy. Teraz za paliwo płacimy mniej, więc można by było ceny biletów obniżyć.

Sprawy cen biletów były poruszane na spotkaniach wiejskich w gminie Wieprz. Ludzie pytali samorządowców, czy wiedzą, kiedy ceny biletów zostaną obniżone.

Teraz Urząd Gminy Wieprz oficjalnie wystosował do przewoźników firm: MUT Jan II i MK Trans prośbę o rozważenie możliwości obniżki cen biletów.

- To już dawno powinno być zrobione. Ja pracuję dorywczo w Andrychowie i na busy wydaję miesięcznie ponad sto złotych. To dla mnie dużo - mówi pan Piotr z Wieprza.

Nie tylko mieszkańcy tej gminy zastanawiają się nad cenami biletów. Także pasażerowie tras dalszych, na przykład podróżujący do Krakowa twierdzą, że wraz ze spadkami cen paliw, obniżki powinny być.

- Osiem zł czy więcej w jedną stronę to bardzo dużo. Dlatego ja czekam zawsze na bus, który jedzie aż z Żywiecczyzny i płacę za przejazd na tej samej trasie pięć złotych - mówi Marek Studnicki z Wadowic. - Przykład mojego busiarza pokazuje, że bilety nie muszą być drogie, a jazda i tak mu się opłaca. Niestety jeździ tylko trzy razy dziennie - dodaje. Inni rozmówcy podkreślają, że w powiecie średnia cena biletów to 5 zł za 15 km, a to skandalicznie drogo.

Przewoźnicy z reguły odpowiadają, że za przejazd muszą tyle brać, bo pojazdy nie zawsze są wypełnione pasażerami w stu procentach, płacą też za koncesje, utrzymanie taboru i sprzątanie przystanków. Płacą też gminom podatek drogowy, a to inna opłata niż podatek zawarty w cenie paliwa. O decyzji przewoźników poinformujemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski