MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pamiątki po wielkiej śpiewaczce operowej

Redakcja
STARY SĄCZ. Towarzystwo Miłośników Starego Sącza wzbogaciło się o kolekcję pamiątek po Adzie Sari, wybitnej śpiewaczce operowej, córce wieloletniego burmistrza miasteczka (z przełomu XIX i XX w) Edwarda Szayera.

Bezcenne fotografie, a także zestaw drobnostek należących do artystyki, przywiózł ze stolicy od BogusławaKaczyńskiego prezes TMSS Andrzej Długosz.

Bogusław Kaczyński pisze książkę o Adzie Sari z której promocją chce przyjechać do Starego Sącza. Bogatą kolekcję materiałów źródłowych - w tym wspomnianych fotografii, listów i dokumentów miał w depozycie od bratanka sopranistki - Piotra Szayera zamieszkałego na stałe w Stanach Zjednoczonych.

Zgodnie z życzeniem krewnych śpiewaczki, pamiątki docelowo miały trafić do Starego Sącza. Tak stanie się także z listami i depeszami Ady Sari do rodziców, którymi wciąż opiekuje się Bogusław Kaczyński korzystając z nich przy pracy nad książką.

- Pan Kaczyński zaakceptował pomysł, aby centrum dokumentujące życie i karierę artystyczną Ady Sari znajdowało się u nas, w Starym Sączu - mówi Andrzej Długosz. - Obiecał też, że po napisaniu książki przekaże nam również pamiątki, które są jego prywatną własnością, a które w większości kupował na licytacjach zagranicą.

Pierwszy zestaw pamiątkowych zdjęć i przedmiotów starosądeczanie otrzymali od Piotra Szayera jeszcze w ubiegłym roku. Było wśród nich m.in. osiem płyt gramofonowych z lat 20. i 30. dwudziestego stulecia, fotografie z ostatnich lat życia artystki, testament w którym zapisała dwa tysiące złotych klasztorowi sióstr klarysek oraz listy od Stefana Heine, poety (1909-1972), który przyjaźnił się z Adą Sari, Ireną Solską i Ireną Eichlerówną.

Iwona Kamieńska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski