MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Powtórka z wyborów do Rady Powiatu to precedens na ogólnopolską skalę

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Włodzimierz K. Doniec złożył mandat radnego i zapowiedział, że w razie powtórzenia wyborów w okręgu nr 2, nie będzie się o niego ubiegał
Włodzimierz K. Doniec złożył mandat radnego i zapowiedział, że w razie powtórzenia wyborów w okręgu nr 2, nie będzie się o niego ubiegał Aleksander Gąciarz
Poniedziałkowe postanowienie Sądu Okręgowego w Krakowie, dotyczące unieważnienia wyborów do proszowickiej Rady Powiatu w okręgu nr 2 (Koszyce – Nowe Brzesko), jest prawdopodobnie pierwszym tego typu przypadkiem, odkąd w 1998 roku przywrócono w Polsce samorząd powiatowy. Na przykład Proszowic mogą się od tego momentu powoływać sądy w podobnych sytuacjach. Jeżeli decyzja się uprawomocni i do powtórnego głosowania dojdzie, to zastosowane procedury będą miały charakter precedensu.

Kiedy wyborcza powtórka?

W całej sprawie jest w tej chwili wiele niewiadomych. Pierwsza to termin powtórzonych wyborów. Ten będzie zależał od co najmniej dwóch czynników. Po pierwsze, ewentualne zażalenie złożone na postanowienie sądu w oczywisty sposób wydłuży postępowanie. W tym miejscu należy zaznaczyć, że prawo złożenia takiego zażalenia mają strony postępowania: komisarz wyborczy, przewodnicząca Powiatowej Komisji Wyborcza, dwoje przewodniczących obwodowych komisji wyborczych w Szpitarach i Książnicach Wielkich oraz wnioskodawca, czyli Mateusz Gajda jako pełnomocnik KWW KPR Razem. Prawo to – wbrew panującej opinii - nie przysługuje komitetom PiS, ani Trzeciej Drogi.

Termin wyborów będzie też zależał od tego, od jakiego momentu zostanie powtórzona wyborcza procedura. Czy zajdzie konieczność ponownego rejestrowania komitetów, a następnie kandydatów, czy może wyborcy otrzymają karty do głosowania z tymi samymi komitetami i tymi kandydatami co 7 kwietnia.

- Z informacji, jakie uzyskałam w delegaturze Krajowego Biura Wyborczego wynika, że wybory odbędą się według uproszczonej procedury, czyli będzie można głosować na te same komitety i tych samych kandydatów – powiedziała nam sekretarz powiatu Bożena Kałat-Orzechowska.

Jednak nawet gdy to się potwierdzi, to – zgodnie z postanowieniem sądu - i tak zachodzi konieczność powołania dwóch komisji obwodowych, w których doszło do nieprawidłowości.

Radny Doniec już zrezygnował

Kwestia głosowania na te same listy kandydatów też rodzi kolejne pytania. Bo to oznaczałoby na przykład, że kandydatem KPR Razem w wyborach byłby ponownie Włodzimierz Doniec, który przeszedł na stronę PiS, zapewniając jej większość potrzebną do powołania zarządu. Co więcej, w sytuacji, gdy sam zainteresowany złożył rezygnację z członkostwa w stowarzyszeniu, a ono samo zapowiedziało na 1 czerwca nadzwyczajne zebranie, którego celem będzie skreślenie radnego Dońca z listy członków. Mało tego, Włodzimierz Doniec – niezależnie od postanowienia sądu – zrezygnował ze swojego mandatu radnego powiatowego i potwierdził to w czwartek w rozmowie z nami. Na pytanie, czy weźmie udział w ewentualnych powtórzonych wyborach, zaprzeczył.

Powiatowe równanie z niewiadomymi

Kolejna kwestia to codzienne funkcjonowanie powiatu i jego władz. O ile Starostwo Powiatowe, jako urząd, przez jakiś czas na pewno będzie mogło w miarę możliwości normalnie pracować, to na dłuższą metę pojawią się problemy. Decyzja o wygaśnięciu mandatów czterech radnych wybranych w okręgu nr 2 oznacza, że zaplecze zarządu powołanego 7 maja stopniałoby z dziewięciu do sześciu osób.

Opozycja z kolei „straciłaby” tylko jedną osobę i miałaby siedmioro radnych. A biorąc pod uwagę, że miejsce Włodzimierza Dońca w radzie zajmie kolejny kandydat z listy KPR Razem, czyli Adam Piecuch, to nawet ośmioro. Używamy trybu warunkowego, ponieważ decyzja sądu jeszcze się nie uprawomocniła, a zatem mandaty Krzysztofa Ciesielskiego, Stanisława Mierzwy i Karola Polaka formalnie jeszcze nie wygasły.

W każdym razie w układzie 6:7, a tym bardziej 6:8 (biorąc pod uwagę Adama Piecucha) zarząd ma małe szanse na normalną pracę i podejmowanie ważnych decyzji. Nie wspominając już o tym, że w czerwcu musi się odbyć głosowanie nad absolutorium, do którego uzyskania potrzeba bezwzględnej większości. Z drugiej strony, osiem głosów opozycji to za mało, by zarząd odwołać.

Coraz częściej mówi się zresztą o tym, że wojewoda małopolski wyznaczy dla powiatu zarząd komisaryczny, choć, zdaniem sekretarz Bożeny Kałat-Orzechowskiej, nie ma do tego podstaw prawnych. Na nasze pytanie w tej sprawie, skierowane do Biura Prasowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, dotychczas nie uzyskaliśmy jak odpowiedzi.

W środę remisowo?

Pewne jest natomiast, że na środę 29 maja zwołana została II sesja Rady Powiatu, na której zostaną powołane składy komisji oraz ustalony plan ich pracy. Wszystko wskazuje na to, że wezmą w niej udział również radni wybrani w okręgu nr 2 - poza Włodzimierzem Dońcem, który powiedział nam, że radnym już nie jest i na sesję się nie wybiera. Istnieje bowiem małe prawdopodobieństwo, że w razie uprawomocnienia się poniedziałkowego postanowienia sądu, wojewoda w ciągu jednego dnia wyda stosowne obwieszczenie. To oznacza z kolei, że w środę obie strony, czyli PiS oraz połączone siły Trzeciej Drogi i KPR Razem, będą dysponować ośmioma głosami. Może być ciekawie...

Kosmiczny poziom matur rozszerzonych - uczniowie załamani

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski