Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paraliż miasta, paraliż magistratu

Marek Kęskrawiec
Każdy człowiek rządzący latami tą samą organizacją, zaczyna mieć problemy z właściwym oglądem rzeczywistości. I nie musi wykazywać w tym złych intencji. Po prostu długie panowanie sprawia, że otaczający nas ludzie uczą się mówić to, czego oczekujemy. Taki dwór dba usilnie, by wszystko wyglądało z pozoru dobrze, a brudy były ładnie zamiecione pod dywan. Weźmy taki Kraków.

W dniu największego pandemonium na ulicach miasta, wicedyrektor ZIKiT-u opowiadał w radiu bajki o tym, że panuje nad sytuacją. Nie chcę wiedzieć, jakimi przekleństwami obrzucali go w tym momencie stojący w korkach ludzie. W tym samym czasie prezydent miasta sprawiał wrażenie, jakby nic nie widział i nie słyszał, choć grzmiały nie tylko liczne media (z wyjątkiem tych wpatrujących się maślanymi oczami w budynek na Placu Wszystkich Świętych), ale i przerażona paraliżem Krakowa policja, która w końcu musiała ruszyć ratować sytuację na rondzie Grzegórzeckim.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent zapłaci spadkiem poparcia za paraliż miasta?

Nie posiadam się ze zdumienia, że tak bystry i wykształcony profesor nie pomyślał, że stojący w kilometrowych korkach, wściekli kierowcy, to jego obarczą winą za spóźnienia do pracy i na spotkania biznesowe, za zmarnowany bilet do teatru czy też za płaczące w świetlicach, nieodebrane dzieci. Już nie mówię o rosnącym z powodu aut smogu, z którym miasto niby tak walczy. Trzeba było dwóch dni, aby prof. Jacek Majchrowski dotarł do tych skrywanych przed nim usilnie wieści i zareagował, stawiając do pionu kolej, krępującą Kraków skumulowanymi ponad zdrowy rozsądek remontami oraz własnych podwładnych, organizujących harmonogram prac w sposób zakrawający na dywersję wobec krakowian, za to bardzo korzystny dla deweloperów betonujących kolejne fragmenty królewskiego grodu.

Dziwię się, że na rok przed wyborami ekipa z magistratu strzela sobie takiego gola. Jeśli chciała wypromować komunikację miejską, sposób znalazła naprawdę kiepski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski