Mieszkańcy ulic między pierwszą a drugą obwodnicą Krakowa mają dość samochodów tkwiących w zatorach pod ich oknami. Domagają się zmian w organizacji ruchu
Od kilku dni mieszkańcy m.in. ul. Loretańskiej, Czapskich czy Studenckiej mają ogromny problem, aby rano wyjechać spod swoich kamienic a popołudniu do nich wrócić. Pod ich oknami tworzą się bowiem tak gigantyczne zatory, że przejechanie 100 metrów zajmuje w godzinach szczytu nawet 60 minut.
Więcej jutro w "DP".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!