Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Partie mogą wydać miliony, komitety wyborców - tysiące

GEG
WYBORY. Komitet, który zarejestruje kandydatów do Sejmu i Senatu we wszystkich okręgach, może wydać nawet 30,6 mln zł, niezależny kandydat na senatora - zaledwie 55 tys. zł.

Kodeks wyborczy wysokość wydatków na kampanię uzależnia od liczby wyborców w kraju. Ci, którzy zarejestrują kandydatów we wszystkich okręgach, na jednego wyborcę mogą wydać 82 gr w kampanii wyborczej do Sejmu i 18 gr w kampanii do Senatu. W sumie - 30 612 292 zł. W przypadku kandydata na senatora wystawionego przez jego własny komitet wydatki na kampanię są jednakowe dla wszystkich okręgów i nie mogą przekroczyć 55 102 zł. To mniej niż kandydat może wpłacić na swoją kampanię, bo górna granica wpłaty dla kandydata wystawianego przez komitet wyborców to 62 370 zł.

Komitety partyjne mogą być finansowe tylko z wyborczego funduszu partyjnego. Nie oznacza to wcale, że kandydaci poszczególnych partii nie będą sami finansować przynajmniej części kosztów kampanii. Tyle że oni mogą wpłacić pieniądze tylko na konto partii, a ta przekaże je swojemu komitetowi. Komitety wyborców muszą zbierać pieniądze od indywidualnych osób, a wpłaty powinny być udokumentowane. Każdy wyborca może wpłacić do 20,7 tys. zł.

Tylko Platforma Obywatelska oficjalnie przyznaje, że jej wydatki będą zbliżone do górnego limitu 30 mln zł, podobnie jak to było w 2007 r. Prawo i Sprawiedliwość nie zdradza planów finansowych; cztery lata temu na kampanię przeznaczyło 28 mln zł. Polskie Stronnictwo Ludowe deklaruje, że zmieści się w 10 mln zł, choć w poprzednich wyborach wydało prawie 30 mln zł. Sojusz Lewicy Demokratycznej na promowanie kandydatów chce wydać od 7 do 8 mln zł.

(GEG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski