Przy ul. Kałuży spotkają się dzisiaj drużyny, które zdobyły najwięcej bramek w tym sezonie - po 53. - Przed nami jeden z tych kluczowych meczów w kontekście rozdziału miejsc w górnej części tabeli - mówi szkoleniowiec „Pasów” Jacek Zieliński. - Na takie spotkanie kibice czekali długo i my też. Mam nadzieję, że zagramy przy komplecie publiczności.
I rzeczywiście. Mecz cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Na trybunach można spodziewać się 14 tysięcy sympatyków, goście będą wspierani przez 750 fanów.
Cracovia nie wygrała z Legią od 10 kwietnia 2005 r. , kiedy to po golu Marcina Bojarskiego w doliczonym czasie gry pokonała warszawian 1:0. To było pierwsze spotkanie po śmierci Jana Pawła II. Jedynym zawodnikiem, który grał w tamtym meczu i może zagrać dziś, jest Jakub Rzeźniczak z Legii. Co ciekawe rezerwowym w warszawskiej drużynie był Dariusz Zjawiński, obecnie zawodnik „Pasów”, który jednak na pewno nie zagra z powodu problemów z mięśniami brzucha. Wykluczony jest też występ kontuzjowanego Pawła Jaroszyńskiego.
Natomiast Miroslav Covilo jest gotowy do gry. Nie wiadomo jednak, w jakiej jest dyspozycji, bo nie grał miesiąc, a trenuje od tygodnia. Z kolei Damian Dąbrowski, który miał stłuczony bark, jest gotowy do występu. - To jest wyświechtane powiedzenie, że do każdego meczu podchodzimy tak samo, ale widać po chłopakach, czuć w szatni, że jest duża „sprężara” - zapewnia Zieliński. - Przegraliśmy na Legii 1:3 jesienią, jest w nas żądza rewanżu. Poza tym przyjeżdża lider. Zresztą Legia u każdego rywala wywołuje podwójną motywację. Na Cracovii rywalom gra się ciężko w tym sezonie, my to zamierzamy znów udowodnić.
Wiadomo, że najgroźniejszym zawodnikiem warszawian jest najlepszy snajper polskiej ligi Nemanja Nikolić. To on „załatwił” Cracovię w jesiennym meczu, popisując się hat-trickiem. Ostatnio jednak w czterech meczach nie zdobył bramki.
- Strzelił 23 gole w tym sezonie i to jest wystarczająca przesłanka, by stwierdzić, że jest to dobry napastnik - mówi Zieliński. - Musimy zwrócić na niego uwagę. Ostatnio w dobrej dyspozycji są Prijović, Kucharczyk. Legia ma tylu dobrych zawodników, że to, że nie strzela Nikolić nie ma wielkiego znaczenia.
W ostatnim swoim wyjazdowym meczu Legia poniosła dotkliwą porażkę w Niecieczy z Termalicą (0:3).
- Z każdego meczu da się wyciągnąć coś, by pogłębić swoją wiedzę o przeciwniku - mówi trener Cracovii. - Jesteśmy mądrzejsi o ten mecz Legii w Niecieczy, ale Legia też jest mądrzejsza. Drugi raz tego samego błędu nie powtórzy, natomiast Termalica pokazała, że z Legią można wygrać i to jest najważniejszy aspekt.
W Warszawie Cracovia nie zamierzała się bronić. Dziś zapewne też tego nie uczyni, będzie grała otwartą piłkę. Nie można jednak zapominać o ofensywnych atutach warszawian.
- Na tym polega dobór zawodników, że uwzględniamy to - mówi Zieliński. - Wiemy, że gramy z najmocniejszym zespołem w Polsce. Jesteśmy jednak u siebie, mamy swoje atuty.
Wczorajsze mecze: Korona Kielce - Śląsk Wrocław 2:2 (0:1) Cabrera 73, 86 karny - Hołota 14, Dwali 59; Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:2 (1:1) Baranowski 17-samob., Barisić 80, Vacek 90+1 - Kato 9, Piacek 59.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?