To najprawdopodobniej wyrzucony, nietrafiony prezent. Perełka nie miała dzieciństwa, od początku błąkała się i walczyła o przeżycie. Kiedy urodziła maluchy, zamieszkała z nimi pod starymi deskami. Nikt jej nie dokarmiał, była strasznie wychudzona, szczeniaki również nie wyglądały dobrze. Suczka z całych sił walczyła o przetrwanie swoje i dzieci. W końcu ktoś się zlitował i zadzwonił do przytuliska. - Perełka odżyła, jest wreszcie syta i do pełni szczęścia potrzebuje tylko dobrego domu. Mimo swojego młodego wieku okazała się mieć zdecydowany charakter, jest trochę uparta, ale sympatyczna i kontaktowa. Cieszyłaby się gdyby zamieszkała z dobrymi ludźmi w domku z ogródkiem - mówi wolontariuszka, która szuka dla niej domu.
Jeśli ktoś może przygarnąć Perełkę proszony jest o kontakt; tel.: 698-024-294 lub 12-273-30-98.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?