Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięciodniowy tydzień pracy to ma urzędnik

Maciej Pietrzyk
Edytorial. Biurowce przy ul. Armii Krajowej – w niedzielny wieczór światła palą się we wszystkich oknach. Sklep spożywczy w okolicach ronda Grzegórzeckiego – trzeci dzień od rana do samej nocy nie zmieniają się sprzedawcy. Restauracja przy ul. Kazimierza Wielkiego – bite dwa tygodnie klientów obsługuje ta sama kelnerka.

Gdyby w każdym z tych miejsc wprowadzono proponowane przez posłów PO zmiany w Kodeksie pracy, wypłatę nadgodzin tylko dla jednego pracownika pewnie trzeba byłoby liczyć w tysiącach złotych. A sami zatrudnieni pewnie byliby zachwyceni ledwie sześciodniowym tygodniem za biurkiem, ladą czy między stolikami.

Problem w tym, że takie miejsca konsekwentnie wymykają się kolejnym prawnym regulacjom.

W korporacjach rządzą umowy zakładające zadaniowy, czyli w gruncie rzeczy nieograniczony czas pracy. W handlu i gastronomii taki nieograniczony czas pracy, w dodatku za często głodowe pensje, zapewniają natomiast umowy śmieciowe. Z tymi patologiami nie jest w stanie walczyć Inspekcja Pracy. Nawet jeśli jest w stanie je wykryć, to wymierzane kary raczej na nikim wrażenia nie robią.

Podobnie więc jak wszystkie wcześniejsze zmiany w Kodeksie pracy ta proponowana teraz przez PO będzie dotyczyć jedynie tych, którzy już są w stosunkowo dobrej sytuacji. Przede wszystkim pracowników instytucji publicznych i dużych zakładów z kapitałem państwowym, gdzie prawa pracownicze są już w tej chwili dość skrupulatnie egzekwowane i gdzie związki zawodowe wciąż mają wiele do powiedzenia.

Miejmy nadzieję, że następnym razem, zanim nasi posłowie zaczną zastanawiać się, czy urzędnik, który przyszedł do pracy pracy w sobotę, powinien więcej odpoczywać, czy więcej zarabiać, pomyślą, jak choć trochę poprawić warunki pracy w korporacjach czy sklepach.

CZYTAJ TEŻ: Praca w sobotę może stać się normą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski