Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Piekielnica”, czyli łódź podwodna już czynna

Robert Gąsiorek
Bogdan Krok jako kapitan ,,Piekielnicy” przenosi swoich pasażerów w niezwykłą podwodną podróż
Bogdan Krok jako kapitan ,,Piekielnicy” przenosi swoich pasażerów w niezwykłą podwodną podróż FOT. ROBERT GĄSIOREK
Ciężkowice. W miejscowym Muzeum Przyrodniczym uruchomiono łódź podwodną, dzięki której każdy może szybko przenieść się na dno rzeki Białej.

Przyjeżdżając do miejscowego muzeum każdy może przeżyć niezwykłą przygodę. Oprócz standardowych eksponatów przedstawiających uroki regionalnej przyrody, w budynku pojawiła się łódź podwodna.

– Nazwaliśmy ją ,,Piekielnica”. Jest to nazwa popularnej ryby, która występuje w naszej rzece Białej – mówi Bogdan Krok z Muzeum Przyrodniczego im. Krystyny i Wło­dzimierza Tomków w Cięż­kowicach.

,,Piekielnica” nie różni się prawie niczym od normalnego statku podwodnego. Znajdują się w niej radary, zawory, wskaźniki poziomu ciśnienia czy butle z tlenem. Za sterami czuwa kapitan, a na specjalnym ekranie widać podwodne środowisko.

Podglądanie ryb

– Chcieliśmy, żeby wszystko przypominało prawdziwe warunki, jakie panują w okrętach podwodnych. Oprócz widocznych elementów, takich jak różne wskaźniki czy ster kapitana, można poczuć jak łódź się porusza. Podłoże i ściany wibrują w taki sposób, jakbyśmy naprawdę płynęli – zaznacza pan Bogdan.

Łódź może pomieścić do 30 osób, które wyruszają na niezwykłą wyprawę. Podczas podróży pasażerowie dowiadują się, jakie ryby żyją w rzece Biała Tarnowska, jakie zagrożenia na nie czyhają oraz w jaki sposób człowiek szkodzi takiemu wodnemu środowisku.

– Dzieci poznając florę i faunę naszej rzeki właśnie w taki sposób, zapamiętują o wiele więcej niż na zwyczajnej lekcji biologii. Gdy opuszczają ,,Piekielnicę” są zachwycone tym, co zobaczyły i przez długi czas opowiadają sobie o wszystkim – podkreśla Bogdan Krok.

Podróże łodzią trwają 25 minut. Wyprawa zaczyna się w Ciężkowicach i biegnie całym nurtem rzeki. Obrazy, które widzą pasażerowie, przedstawiają oryginalne nagrania z dna rzeki Białej.

200 osób

,,Piekielnicę” zdążyło już odwiedzić około 200 osób.

– Przychodzą do nas grupy zorganizowane, ale zdarzyły się też pojedyncze osoby, które chcą pogłębić swą wiedzę. Mieliśmy już turystów m.in. z Warszawy oraz Opola – cieszy się pan Bogdan.

Łódź podwodna powstała dzięki kontaktom muzeum z Polskim Klubem Ekologicznym. ,,Piekielnica” jest kolejnym etapem tej współpracy.

Wcześniej odbyły się warsztaty edukacyjne dla dzieci oraz impreza plenerowa ,,Święto rzeki”. Pieniądze na to przedsięwzięcie pozyskano z funduszy unijnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski