Zwycięski Raban, gończy polski, z hodowli Huculska Łąka Fot. Archiwum rodzinne
Rasy psów
Choć gończy polski w tym rejestrze istnieje zaledwie cztery lata, jest niezwykłym psem myśliwskim, towarzyszącym człowiekowi na naszych ziemiach od dawna.
Kilka dni temu, 25 czerwca Raban, gończy polski, dwulatek z hodowli Huculska Łąka zdobył tytuł Zwycięzcy Świata Bog II na Światowej Wystawie Psów Rasowych, która odbyła się w Herning w Danii i został uznany za jednego z 20 najpiękniejszych psów na świecie.
- Chwalę się moim psem, bo jestem z niego dumna. Mieliśmy wielki doping z całej Polski, bo to polska rasa. Był drugi w grupie. To duża sprawa, bo ja nie mam hodowli, jestem tylko zwykłą właścicielką psa, którego bardzo kocham - mówi Anna Pyra-Czernik. Roban ma przyjaciela myśliwego, z którym spędza wiele czasu; dzięki temu jest wybiegany i ułożony. - Ja jestem panią od pieszczenia - śmieje się pani Anna.
Gończy polski, drobniejszy od ogara, był przez lata niezwykle sprawnym pomocnikiem człowieka do polowań na dużą zwierzynę. W dawnych czasach nie dbano jednak o czystość rasy, liczyła się jedynie użytkowość psa.
Wiele dla gończych zrobił płk Józef Pawłusiewicz, kynolog i sędzia psów myśliwskich, twórca i wieloletni kierownik Zakładu Tresury Psa Służbowego w Sułkowicach, honorowy członek Związku Kynologicznego w Polsce.
Upowszechnił rasę, a jego psy były w Polsce znane jako psy Pawłusiewicza i pod tą nazwą figurowały od lat pięćdziesiątych w rejestrze Polskiego Związku Kynologicznego; wzorzec rasy powstał dopiero w latach osiemdziesiątych.
Gończy polski to pies łagodny, ale jednocześnie bardzo odważny, zrównoważony, nieufny wobec obcych. Zachwyca energią, zwinnością i roztropnością. Jest bardzo podatny na tresurę, a dobrze przeszkolony staje się niezwykle posłusznym psem, doskonałym kompanem do polowań i długich wycieczek.
Jest także nieocenionym i bardzo skutecznym psem stróżującym. Nie jest zbyt hałaśliwy, ale doskonale pilnuje i nie wpuści nikogo obcego. Potrafi zaprzyjaźnić się z innymi zwierzętami domowymi. Wbrew pozorom, nie potrzebuje wcale domu z ogrodem; nawet w zwykłym mieszkaniu nie jest kłopotliwy. Warunkiem jest jednak, że będzie wybiegany; potrzebuje minimum godziny spaceru dziennie, ale nie na smyczy, lecz swobodnego biegu.
Pani Anna Pyra-Czernik potwierdza, że gończy polski jest wierny, czuły, oddany, a nawet wylewny. Zastrzega jednak, że nie jest to łatwy pies w prowadzeniu i na pewno nie nadaje się na pierwszego psa w rodzinie. Samiec wymaga zdecydowanej ręki, zwłaszcza podczas układania, by wiedział, gdzie jest jego miejsce w hierarchii rodzinnej, bo jako pies myśliwski w naturze ma zakorzenioną niezależność.
Gończy polski to pies średniej wielkości: osiąga do 59 cm w kłębie, a jego waga nie powinna przekraczać 26 kg; ma sierść krótką, z gęstym podszerstkiem, który staje się mniej obfity latem. Żyje do 15 lat.
Szczeniaki kosztują 1100-2500 zł.
(AMS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?