Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza porażka Hajdy

Jacek Żukowski
Ekstraklasa piłkarska. W przedostatniej kolejce sezonu „Pasy” przegrały we Wrocławiu.

Śląsk Wrocław – Cracovia 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Dudu 31.

Sędziowali: Marcin Borski oraz Michał Pierściński i Tomasz Niemirowski (Warszawa). Żółte kartki: Żytko, Kuś, Kapustka. Widzów: 6150.

Śląsk: Kelemen – Zieliński, Grodzicki, Kokoszka, Dudu – Droppa, Stevanović (84 Kaźmierczak) – Mila (66 Machaj), F. Paixao, Dankowski (75Pich) – M. Paixao.

Cracovia: Pilarz – Kuś, Mikulić, Żytko, Marciniak – Boljević (86 Szewczyk), Zejdler (59 Kapustka), Budziński, Ntibazonkiza – Papadopoulos (70 Bernhardt), Nowak.

Spotkali się wielcy przegrani tego sezonu, drużyny, które miały nadzieję na miejsce w pierwszej ósemce. Krakowianie byli od niej o krok, wrocławianie nieco dalej, ale to 3. zespół ubiegłego sezonu. Obie drużyny miały podreperować nadszarpnięty mocno wizerunek.

Przed meczem nad Wrocławiem przeszła ogromna ulewa. Mecz nie był zagrożony, bo drenaż na stadionie jest odpowiedni. Jednak wielu kibiców nie dotarło na czas na miejsce, gdyż komunikacja miejska była sparaliżowana, dlatego obiekt o pojemności blisko 43 tys. miejsc świecił pustkami.

Na trybunach było więc sennie, nudno, podobnie na boisku. Niewiele się działo, oba zespoły skupiły się na defensywie. Nieco groźniej pod obiema bramkami było tylko po strzałach z dystansu – Marco Paixao w 4 min i Saidiego Ntibazonkizy w 24 min – w obu przypadkach piłka nieznacznie mijała słupek. Słabo grał środek pola gości, napastnicy w ogóle nie dostawali podań, stąd też brakowało sytuacji bramkowych. Gol padł w 31 min. Rzut wolny wykonał Sebastian Mila, podając piłkę wszerz boiska do Dudu, a ten oddał strzał z 30 m. Piłka zmierzająca w róg po lewej ręce Krzysztofa Pilarza odbiła się rykoszetem od Giannisa Papadopoulosa i wpadła koło drugiego słupka, całkowicie myląc bramkarza, który ani drgnął.

Także po przerwie nie układała się gra krakowianom, to Śląsk dominował. Trener Mirosław Hajdo wpuścił na boisko Bartosza Kapustkę (drugi występ w ekstraklasie), który miał rozruszać II linię. W 64 min ten zawodnik popisał się ładnym rajdem, minął kilku rywali i strzelił z 20 m tuż nad „okienkiem”. W rewanżu Śląsk przeprowadził groźną akcję, ale Pilarz świetnie obronił w sytuacji sam na sam z Milą. Szansę debiutu w ekstraklasie dostał Krzysztof Szewczyk, ale zagrał tylko kilka minut i losów meczu nie mógł już odwrócić.

W sobotę Cracovia kończy sezon meczem z Jagiellonią.

Grupa spadkowa

Jagiellonia – Korona 4:4 (3:0), Quintana 7 karny i 41, Gajos 9, M. Baran 58 – Biejsiebie­kow 47, Trytko 60 i 71, Korzym 69; Podbe­skidzie – Zagłębie 2:0 (0:0), K. Chrapek 77 i 87; Wi­dzew – Piast – mecz przerwany z powodu ulewy.

9. Śląsk 36 31 44–40

10. Podbeskidzie 36 29 37–43

11. Jagiellonia 36 28 57–56

12. Piast 35 27 40–52

13. Korona 36 26 46–51

14. Cracovia 36 24 41–54

15. Zagłębie 36 16 32–48

16. Widzew 35 16 31–58

37. kolejka – 31 maja: Cracovia – Jagiellonia, Korona – Śląsk, Piast – Podbe­skidzie, Zagłębie – Widzew (mecze o godz. 20.30). (BOCH)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski