MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pies w podróży

AMS
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz
JOANNA HELAK, lekarz weterynarii:

Fot. Anna Kaczmarz

Lecznica

Kiedy chcemy wybrać się w drogę samochodem z naszym pupilem, włączajmy klimatyzację. Wiem, że nie wszyscy jej używają, gdyż można się przeziębić, ale podróż w takie upały może być dla zwierzęcia niezwykle uciążliwa, a nawet niebezpieczna. Dobrze jest włączać klimatyzację stopniowo, by różnica temperatury pomiędzy domem a samochodem, do którego wsiadamy nie była zbyt wielka. Jadąc, pod żadnym pozorem nie pozwalajmy psu wystawiać głowy przez otwarte okno, bo najczęściej kończy się to zapaleniem uszu.

Podczas długiej jazdy powinniśmy robić przerwy na mały spacer, siusiu i picie. Większość psów nie potrafi pić w samochodzie z specjalnych butelek, które są połączone z miseczką. Dlatego róbmy przerwy, co kilka godzin, aby nasz czworonóg mógł się spokojnie napić i wysiusiać.

Podczas wypraw samochodowych powinniśmy pamiętać o zabezpieczeniu psa w aucie, czyli o dostosowaniu samochodu do transportu zwierzęcia. Mały pies powinien siedzieć z tyłu - nigdy z przodu - najlepiej z kimś obok. Powinien być ubrany w specjalne szelki, które się wpina do pasów bezpieczeństwa. W razie kolizji albo gwałtownego hamowania pies pozostanie na miejscu. Jeżeli mamy dużego psa, musimy mieć bagażnik dostosowany do jego przewożenia. Najlepsze jest auto typu kombi, gdzie widzimy psa, ale ma on dla siebie wydzieloną przestrzeń. Polecam zakup zmywalnych mat ochronnych na siedzenia i do bagażnika. Nie stresujemy się wtedy, że pies nam zabrudzi samochód śliną albo sierścią.

Niektóre psy mają chorobę lokomocyjną. Ludzkie leki typu aviomarin zupełnie na psa nie działają. Istnieją precyzyjne psie preparaty na te dolegliwości; świetnie działają, nie powodują senności i apatii, ale trzeba się zgłosić do lekarza. Jeżeli zamierzamy jechać z psem nie dalej niż 100 km, to możemy znieść niechęć naszego przyjaciela do podróżowania, jeżeli jazda ma być dłuższa, warto zabezpieczyć psa lekami.

Gdy wyjeżdżamy za granicę, pamiętajmy, że pies musi mieć paszport, który można otrzymać w uprawnionych gabinetach weterynaryjnych. Każdy kraj unijny ma inne wymagania. Najczęściej pies musi mieć paszport, czytelny tatuaż oraz mikrochip. Paszport i chip już na zawsze są przypisane do jednego zwierzaka i jego właściciela, co jest bardzo wygodne. W Europie działa jedna wielka europejska baza danych, w której numery chipu są przypisane do numeru paszportu właściciela, jego adresu i numeru telefonu.

Pies musi też mieć zaświadczenie o szczepieniu przeciw wściekliźnie. Pamiętajmy jednak, że są kraje w Europie - jak np. Anglia i Irlandia - które wymagają o wiele więcej. Możemy wjechać tam z psem, jeżeli przynajmniej 7 miesięcy wcześniej zaczęliśmy przeprowadzać wszystkie niezbędne badania.

(AMS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski