Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piesi muszą tu często wskakiwać do rowu

Redakcja
Edward Osiecki z Grojca podkreśla, że kierowcy często łamią obowiązujące ograniczenie prędkości przy zjeździe z Góry Grojeckiej FOT . BOGUSŁAW KWIECIEŃ
Edward Osiecki z Grojca podkreśla, że kierowcy często łamią obowiązujące ograniczenie prędkości przy zjeździe z Góry Grojeckiej FOT . BOGUSŁAW KWIECIEŃ
Ul. Beskidzka w Grojcu (gm. Oświęcim) należy do najbardziej niebezpiecznych w powiecie oświęcimskim. Mimo to, wzdłuż drogi nie ma chodników. Piesi mogą poruszać się jedynie po wąskich poboczach.

Edward Osiecki z Grojca podkreśla, że kierowcy często łamią obowiązujące ograniczenie prędkości przy zjeździe z Góry Grojeckiej FOT . BOGUSŁAW KWIECIEŃ

GROJEC. Na ul. Beskidzkiej krzyże znaczą miejsca, gdzie doszło do najbardziej tragicznych wypadków. Trudno się dziwić, że mieszkańcy walczą o budowę chodników

Ul. Beskidzka stanowi fragment drogi wojewódzkiej 948. Miejscem, gdzie najczęściej dochodzi do tragicznych zdarzeń, jest tzw. Krzyżówka pod Górą Grojecką. Formalnie na tym odcinku istnieje ograniczenie prędkości do 70 km/godz. - Samochody, w tym wielkie tiry, mkną z góry nie patrząc jednak na żadne ograniczenia - mówi Edward Osiecki, mieszkaniec Grojca.

Jak dodaje, kilka razy sam musiał salwować się ucieczką z pobocza do rowu, gdy z naprzeciwka nadjeżdżał tir. - Z lewej strony od przystanku w kierunku Oświęcimia w ogóle nie ma pobocza. Którędy ludzie mają chodzić do domu? - pyta. Pokazuje krzyże, które stanęły w okolicach Góry Grojeckiej w miejscach, gdzie zginęli ludzie. Przypomina rowerzystę potrąconego przed własną posesją przez samochód ciężarowy i kobietę, która po wyjściu z autobusu zginęła w pobliżu przystanku.

Ludzie policzyli, że w ciągu ostatnich pięciu-sześciu lat na tej części DW 948 zginęło pięć osób. W ubiegłym roku, według statystyk oświęcimskiej policji, na ul. Beskidzkiej wydarzyły się cztery wypadki. Nikt w nich nie zginął, ale pięć osób odniosło rany.

Mieszkańcy Beskidzkiej dodają, że kilka lat temu odcinek ten był przynajmniej oznaczony jako obszar zabudowany. Zarząd Dróg Wojewódzkiech (ZDW) zlikwidował oznaczenie "teren zabudowany", nie wprowadzając w zamian nic. Od kilku lat walczą o budowę chodnika, ale bezskutecznie.

Przy Beskidzkiej są nie tylko domy, ale i sklepy. Droga dzieli wieś. Z jednej strony jest centrum ze szkołą, kościołem, przychodnią, po drugiej - os. Czajki. Z danych ZDW wynika, że przez odcinek Oświęcim - Łęki przejeżdża na dobę prawie 11,5 tys. pojazdów.

Jak mówi Piotr Kraj, kierownik inwestycji w Urzędzie Gminy w Oświęcimiu, gmina wspólnie z ZDW wybudowała dotąd 1600 m chodnika wzdłuż newralgicznego odcinka. Jest szansa, że chodnik powstanie także na części do "Krzyżówki". - Modernizacja jest na liście projektów ZDW do realizacji w latach 2014-2020 - mówi Kraj.

Aneta Kalemba z wydziału inicjatyw samorządowych Zarządu Dróg Wojewódzkich twierdzi, że w tym roku inwestycja nie jest przewidziana.

Według mieszkańców, w tej sytuacji przydałoby się, aby policja częściej wysyłała pod Górę Grojecką patrole.

Rzecznik Komendy Powiatowej Policji asp. Małgorzata Jurecka podkreśla, że w miarę możliwości wszystkie niebezpieczne miejsca w powiecie są pod nadzorem, ale trudno, aby patrole pełniły tam służbę przez 24 godziny. - Mieszkańcy mogą ponadto wystąpić z wnioskiem do komendanta powiatowego, wskazując zagrożenia i pory, w jakich jest szczególnie niebezpiecznie - dodaje policjantka.

Bogusław Kwiecień

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski