PIŁKA NOŻNA. Udane sparingi podopiecznych trenera Pawła Netera
Beniaminek VI ligi wadowickiej będzie w rundzie wiosennej mocniejszy. Na to wskazują sparingi, które Piliczanka dotąd rozegrała. Na początek pokonała Pogoń Miechów 2-0. Potem uległa Zagłębiakowi Dąbrowa Górnicza 1-2 i była to jedyna jej porażka - jak dotychczas - w ramach przygotowań do rewanżowej części rozgrywek.
W kolejnym spotkaniu piliczanie urządzili sobie ostre strzelanie kosztem Warty Zawiercie, wygrywając 6-2. - W Warcie reaktywują drużynę i chcą nawiązać do dobrych tradycji tego klubu. Budują mocny zespół, który ma walczyć o awans do V ligi, a potem dalej. Zwycięstwo nad nim cieszy, chociaż oczywiście był to tylko sparing i nie można go przeceniać. To samo dotyczy następnych spotkań. Wszystkie te próby zweryfikują mecze mistrzowskie - mówi trener Neter.
W kolejnych sparingach jego podopieczni pokonali wysoko 4-0 Pilicę Koniecpol, przedstawiciela V ligi częstochowskiej, a następnie 2-0 MCKS Czeladź, czołową drużynę V ligi śląskiej.
Jak widać, zawodnicy Piliczanki prezentują niezłą skuteczność, w tym Mariusz Mędera, który regularnie trafia do siatki rywali, Adam Dudkiewicz i Artur Kukułka. Niestety, ten ostatni nabawił się w ostatnim sparingu kontuzji pachwiny. - Dobra skuteczność cieszy, ale jeszcze raz powtarzam, że to jedynie są sparingi i naprawdę będę zadowolony, gdy znajdzie ona potwierdzenie w rundzie wiosennej - zaznacza szkoleniowiec Piliczanki.
W sumie zaplanował 11 sparingów. Przed jego zespołem więc jeszcze kilka prób, w tym także do wkomponowania do składu nowych twarzy. Wiosną kibice w Pilicy zobaczą w barwach swojej drużyny Karola Sobotę i Przemysława Cieplika z Trzyciąża. Pierwszy z nich był już jednak również zawodnikiem Przeboju Wolbrom. Mimo młodego wieku, dysponuje sporym doświadczeniem. Trener Neter liczy także na dobre występy Cieplika w obronie. Jak mówi, zna tego piłkarza i wie, że na niego można liczyć.
Kolejną nową twarzą jest Łukasz Ciok, także obrońca, który jednak miał 2,5-letnią przerwę i będzie potrzebował czasu, aby odbudować formę.
Ciągle też pod uwagę biorą w Pilicy pozyskanie Krystiana Żelaznego z Przeboju Wolbrom. Problem jest taki, czy Piliczankę stać na tego piłkarza, a poza tym podobno ma on jeszcze propozycję z innego klubu.
W części pozyskani piłkarze zastąpią nieobecnych, w tym Arkadiusza Mrówkę, który jesienią uległ kontuzji i po zabiegu minie sporo czasu, zanim wróci do pełni sił. - W tej chwili dysponuję kadrą 20 ludzi, co na pewno stwarza większe pole manewru - dodaje trener Neter.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?